Śmierć na torach

7
01.07.2004
Około 50-letni mężczyzna poniósł śmierć pod kołami pociągu w okolicach Gronowa Elbląskiego.
Mężczyznę potrącił pociąg relacji Gdynia - Olsztyn wczoraj około godz. 15. - Maszynista twierdził, że zauważył leżącego na torach mężczyznę - relacjonuje Alina Zając rzecznika elbląskiej policji. - Zachowywał on się tak, jakby czekał na pociąg. To wskazywałoby na samobójstwo. Policja ustala tożsamość ofiary.
P

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

Chyba przejechał (skoro leżał na torach). Pokój z Nim.
BUBA (2004.07.01)

info

0  
  0
..z tego co wiem to wypadek zdażyl sie około godziny 15....czyli nie wieczorem
Penders (2004.07.01)

info

0  
  0
skoro zauwazyl to pewnie hamowal (nie ma o tym wzmianki) jezeli hamowal to kola sie nie krecily wiec odbily lezacego mezczyzne a nie najechaly na niego.. wiec potracil a nie przejechal.. [*]
Ex (2004.07.01)

info

0  
  0
Penders: Sprawdziłem. Wypadek miał miejsce ok. godz. 15. Tekst poprawiony.
Maciej Zarecki (2004.07.01)

info

0  
  0
BUBA:Idz na stacje i zobacz jak wyglada przod lokomotywy i wtedy bedziesz wiedziec, dlaczego nie moze przejechac czlowieka.
(2004.07.01)

info

0  
  0
Współczuję pasażerom. Zwłoki na torach to kilka godzin przestoju, zanim dopełni się wszystkich procedur. [']
der (2004.07.01)

info

0  
  0
"Współczuje pasażerom" - Człowieku tam zginął człowiek!!
Leon Serce (2004.07.01)

info

0  
  0