Skarb odkryli okoliczni mieszkańcy. Porcelanowe cuda schowane były w metalowej skrzyni pół metra pod ziemią. Najprawdopodobniej pochodzą z początku XX wieku i należały do mieszkańców nieistniejącego już pałacu w Pielach.
- To ma wielką wartość muzealną - podkreślił Piotr Skulimowski z biura Konserwatora Zabytków w Elblągu.
Właściciele pałacu, najprawdopodobniej Niemcy, wyjeżdżając z Polski w czasie II wojny światowej, zabezpieczyli w ten sposób swoje wartościowe rzeczy. Skarb zostanie przetransportowany do fromborskiego muzeum, gdzie zostanie zarchiwizowany i opisany.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
A moim zdaniem, to te "porcelanowe cudeńka" powinny wrócić do prawowitych właścicieli a nie powiększać liczbę eksponatów fromborskiego muzeum. Tym bardziej, że wiadomo (prawdopodobnie) do kogo należały...
hmm...no fajnie, fajnie :-)
Oczywiście, masz rację Enol. Gdyby tak podchodzono do sprawy, to nie byłoby takiego absurdu, że my - Polacy bedziemy prawdopodobnie mogli "za przyzwoleniem" władz Petersburga oglądać NASZE gdańskie rarytasy muzealne i nie tylko..wywiezione podczas II wojny światowej z Gdańska przez Rosjan.
O co zabiega m.in. Longin Pastusiak u przedstawicieli Petersburga goszczących aktualnie w Gdańsku. Ale jak powiedział wysoki /3-ci z rzędu/ urzędnik władz rosyjskich -" jest to możliwe, po omówieniu szczegółów":)
Ps.
Mam nadzieję, że stronę elbląską oglądają niektórzy zainteresowani z pobliskiego Zachodu i może upomną się o swoje. A my - chcąc być fair w stosunku do przyszłych braci w UE szybciutko ten "skarb" oddamy....choć z przykrością:(
A swoją drogą ciekawe ma pojęcie o historii regionu autor notki pisząc o wyjeżdzających z Fromborka w roku 1945 Niemcach, że wyjeżdzali z Polski.