Wojewoda Adam Supeł rozpoczął rekonesans od Elbląga. Jak przyznał, ma w swoim sztabie fachowców, którzy doskonale wiedzą, jak postępować w sytuacji kryzysowej, ale sam też chce zapoznać się z nieznaną dotychczas tematyką.
- Sprawdzam stan przygotowań Żuław do czegoś, co – mam nadzieję – nie nastąpi. W tym roku na razie pogoda nam sprzyja. Wydaliśmy wszystkie rozporządzenia, które były potrzebne, aby te przygotowania były należyte. Mam nadzieję, że to tylko zapobiegliwość – powiedział wojewoda.
Adam Supeł wizytował w mieście newralgiczne dla ochrony przeciwpowodziowej miejsca, czyli Bulwar Zygmunta Augusta i rzekę Elbląg od strony ulicy Radomskiej oraz uregulowaną ostatnio Kumielę. Potem pojechał na Wyspę Nowakowską na wał czołowy Zalewu Wiślanego i lewy wał rzeki Elbląg. Był też w Raczkach Elbląskich, nad jeziorem Drużno i nad rzeką Wąską, gdzie w ubiegłym roku woda przerwała wały.
Jak mówi Adam Supeł, nadal otwarta jest sprawa powołania pełnomocnika do spraw Żuław. Są dwa warianty: pierwszy to wspólny przedstawiciel naszego województwa i województwa pomorskiego, drugi to powołanie pełnomocnika rządowego. – Pracujemy nad ustaleniem, która z wersji będzie lepsza dla Żuław. Potrwa to jeszcze co najmniej miesiąc – mówi wojewoda. Pytany o finanse na zabezpieczenie Żuław, odpowiedział tylko: - Za wcześnie, by dziś o tym mówić.
Mira Stankiewicz – Telewizja Elbląska
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter