Publiczny protest niepedagogicznych pracowników oświaty

103
27.05.2020
Publiczny protest niepedagogicznych pracowników oświaty
(fot. Michał Skroboszewski, archiwum portEl.pl)
Pracownicy niepedagogiczni elbląskiej oświaty protestują przeciwko planom władz miasta dotyczącym tzw. standaryzacji. Publikujemy ich stanowisko datowane na 26 maja, skierowane do prezydenta Elbląga, które otrzymaliśmy na skrzynkę mailową redakcji.

Publiczny protest pracowników administracji i obsługi elbląskich placówek oświatowych, poparty przez Międzyzakładową Komisję Oświaty NSZZ "Solidarność" w Elblągu.

 

Wyrażamy głębokie oburzenie i brak akceptacji dla polityki dewastacji zatrudnienia w elbląskich placówkach oświatowych. Nasz sprzeciw budzi fakt, że bez żadnych konsultacji z "branżą oświatową" i związkami zawodowymi wprowadza Pan, za pośrednictwem urzędników z UM redukcję etatów, obarczając przy tym dyrektorów odpowiedzialnością za to działanie.

W liście skierowanym do Pana w lutym 2020 r. po raz kolejny zwracaliśmy uwagę na problem nieracjonalnego zrównania poziomu płac administracji i obsługi oraz powstałej w ten sposób dyskryminacji płacowej. Nasz niepokój budziły także plany redukcji etatów administracji w szkołach, przy jednoczesnym obarczaniu nas dodatkowymi obowiązkami, pozostającymi w placówkach w wyniku reorganizacji i utworzenia Elbląskiego Centrum Usług Wspólnych.

List stał się punktem w porządku posiedzenia Komisji Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki Rady Miejskiej w Elblągu 13 lutego 2020 r. Ówczesny Wiceprezydent Miasta Edward Pietrulewicz poinformował zebranych, że na chwilę obecną Miasto Elbląg nie dysponuje środkami na podwyżki, a do pozostałych postulatów odniesie się podczas kolejnego posiedzenia Komisji OKSiT. W rozmowie z naszymi przedstawicielami i przewodniczącą komisji, po zakończeniu posiedzenia, zapewnił nas jednak, że nie są planowane żadne redukcje etatów.

Na łamach Elbląskiego Dziennika Internetowego z dnia 28.02.2020 r. Pani Małgorzata Sowicka, dyrektor Departamentu Edukacji powiedziała: "nic nie wiem na temat dodatkowych obowiązków. Pracownicy płacowi i księgowi przechodzą ze swoim zakresem obowiązków do ECUW (nie wspomniała wówczas, że zakresy te same, ale ilość placówek do obsługi zostanie kilkukrotnie zwiększona). Jeżeli organizacja pracy w szkołach była inna, np. były połączone kadry i płace, to było to niezgodne z prawem. Nie wiem, o jakich dodatkowych obowiązkach mowa? Poprosimy o wyjaśnienie pracowników administracji". Do tej pory nikt nas o żadne wyjaśnienia nie poprosił, nikt nawet nie próbował z nami rozmawiać.

 

To niesprawiedliwe

Na kolejnym posiedzeniu Komisji Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki 12 marca 2020 r. otrzymaliśmy obietnicę podwyżek od 1 maja 2020 r. w wysokości 300 zł brutto na etat (ze stażowym). Plan podwyżek osobiście przedstawił Pan na łamach Elbląskiej Gazety Internetowej portEl.pl w dniu 11 marca 2020 r. Jednocześnie Pan Wiceprezydent Janusz Nowak zapewnił, że nie przewiduje się redukcji etatów w szkołach i przedszkolach, i przyjrzy się sprawie dodatkowych obowiązków
   w placówkach.

Oburzenie wzbudziły w nas wytyczne Pana Prezydenta do organizacji roku szkolnego 2020/21 placówek oświatowych z dnia 20 marca br.. Wbrew zapewnieniom zaplanowane zostały kolejne redukcje etatów pracowników administracji w szkołach i pracowników obsługi w przedszkolach.

Uczucie niesprawiedliwości potęguje fakt, że wymiar zatrudnienia nie zależy od wielkości placówki i liczby uczniów np.:

- szkoła kształcąca ok 240 uczniów - 2 etaty administracji,

- szkoła kształcąca ok 430 uczniów - 2 etaty administracji,

- szkoła kształcąca ok 650 uczniów - 2,5 etatu administracji,

- szkoła kształcąca ok 850 uczniów - 2 etaty administracji.

Sytuację pogorszyła dodatkowo decyzja Pana Prezydenta z 14 kwietnia br. o bezterminowym zawieszeniu przyznanych nam wcześniej podwyżek, kiedy 11 marca br. na łamach portEl.pl przekonywał wszystkich, że: "8 mln zł. było zabezpieczone w budżecie miasta na ten rok, dodatkowe 4 mln zł. znalazły się w tzw. wolnych środkach. To pieniądze, które wpłynęły do budżetu z tytułu płatności z ubiegłego roku."

Kolejnym przejawem dyskryminacji pracowników placówek oświatowych w Elblągu jest "Aneks do wytycznych w zakresie pracowników obsługi w jednostkach oświatowych" z 14 maja 2020 r. Wprowadzona w aneksie "standaryzacja zatrudnienia" i norma wymusza np. likwidację w szkołach 2,5 a w niektórych placówkach nawet 5,5 etatu sprzątaczki. To nie jest żadna standaryzacja tylko redukcja etatów w dobie Covid-19, gdzie reżim sanitarny wymaga od nas dużo większych nakładów pracy. Pan zdecydował dokonać redukcji etatów wśród najniżej uposażonej i najsłabszej grupy zawodowej w oświacie.

Dotychczas obowiązywały normy wprowadzone w Ponadzakładowym Układzie Zbiorowym Pracy Dla Pracowników Niebędących Nauczycielami Zatrudnionych w Szkołach prowadzonych przez Gminę Miasto Elbląg zawartym 17 kwietnia 1998 r. Na mocy porozumienia rozwiązującego układ w 2010 r. "utrzymane zostają normy zatrudnienia pracowników na stanowiskach niepedagogicznych w szkołach prowadzonych przez Gminę Miasto Elbląg, określone dotychczas w układzie zbiorowym, a w szczególności:

"... 4. W szkołach zatrudnia się sprzątaczki przy założeniu, że na jeden etat przypada 600 m2 powierzchni użytkowej." (pismo nr WE.III.10210-54/10 z dnia 31.05.2010 r. podpisane przez Prezydenta Miasta Henryka Słoninę).

Norma wprowadzona przez aneks przewiduje między innymi na każde 1000 m2 jeden etat sprzątaczki.

 

Nie ma konsultacji

Wprowadzonych zmian w zatrudnieniu nie konsultuje się z dyrektorami placówek, nie podejmuje dyskusji, brak akceptacji arkusza organizacyjnego jest sposobem na wyegzekwowanie od dyrektorów określonych czynności. Jednocześnie informuje, "...że organ prowadzący placówki oświatowe, nie ma żadnych umocowań prawnych, a tym bardziej chęci do wywierania wpływu i nacisku ... na kształt arkusza organizacji pracy placówek oświatowych .... Wytyczne, ... są jedynie wskazówkami dla kierowników jednostek ...". Tłumaczy Pan, że na te działania mają wpływ "zmniejszające sie z roku na rok, kwoty subwencji i dotacji w stosunku do rzeczywistych kosztów utrzymania placówek oświatowych". To nie jest argument usprawiedliwiający, bo to Pan jest włodarzem naszego miasta i powinien z racji piastowanego urzędu, dbać o nas, a nie rekompensować swoje straty czy braki, właśnie z naszych zasobów. (pismo nr DE.4424.25.2020 z dnia 2.04.2020 podpisane: Wiceprezydent Miasta Janusz Nowak).

Skandaliczne są rady dla dyrektorów szkół i przedszkoli zawarte w piśmie z dnia 2 kwietnia 2020 r. podpisane przez Panią Małgorzatę Sowicką - dyrektora Departamentu Edukacji dotyczące zwalniania pracowników: "nawiązując do wytycznych organu prowadzącego ... oraz licznych zapytań odnoszących się do możliwości ograniczenia etatu pracownikom w sytuacji, gdy są osobami w wieku przedemerytalnym, organ prowadzący wskazuje, iż ...istnieje możliwość wypowiedzenia pracownikowi szczególnie chronionemu warunków pracy i płacy, jeżeli wypowiedzenie (...) powoduje obniżenie wynagrodzenia, pracownikowi chronionemu, do końca okresu, w którym korzystałby ze szczególnej ochrony przed wypowiedzeniem (...) przysługuje dodatek wyrównawczy (...) dyrektor nie musi dokonywać w stosunku co do każdego pracownika obsługi zmniejszenia etatu o 0,25 ( ...)  ma on prawo pozostawić pełny etat pracownikowi szczególnie chronionemu, z jednoczesnym dostosowaniem etatu innemu pracownikowi".

 

Jesteśmy dyskryminowani

Nasza grupa zawodowa - niepedagogicznych pracowników oświaty - nieustannie jest dyskryminowana w zatrudnieniu i wynagradzaniu, nasze pensje w większości nie przekraczają minimalnego wynagrodzenia, ilość dodatkowych obowiązków uniemożliwia właściwe i terminowe ich wykonywanie. Uruchamianie szkół i przedszkoli, będzie dla pracowników obsługi, wiązać się z dodatkowymi obowiązkami polegającymi na dezynfekowaniu klas, poręczy, klamek, toalet itp. Zmniejszenie obsady będzie prowadzić do tego, że osoby pozostające w zatrudnieniu nie będą w stanie wykonywać należycie wszystkich czynności, takie działania, więc wprost zagrażają życiu i zdrowiu wychowanków.

Z dumą prezentuje Pan pakiet pomocowy dla elbląskich przedsiębiorców, mimo, że miasto jest w tak trudnej sytuacji finansowej, a "w związku z drastycznym zmniejszeniem wpływów podatkowych" związanych z COVID-19 nasze podwyżki, zostały wstrzymane, redukcja etatów w placówkach oświatowych związana jest z "sytuacją pandemii i realnym zagrożeniem braku wpływów do budżetu miasta", ale to zamknięte szkoły i przedszkola wygenerują oszczędności w związku z niższymi rachunkami za energię elektryczną, wodę, ogrzewanie. Przedsiębiorcy w większości już wznawiają działalność i zostali objęci krajową tarczą antykryzysową, my spotykamy sie nieustannie z wykorzystywaniem i dyskryminacją. Do tej pory placówki oświatowe zostały zaopatrzone, w niewystarczającą ilość środków ochrony (płyny do dezynfekcji, dozowniki, rękawiczki, przyłbice).

W nawiązaniu do wypowiedzi Pana Prezydenta w Elbląskim Dzienniku Internetowym info.elblag.pl w dniu 22.05.2020 r zaprzeczającej zmniejszeniu wynagrodzeń i etatów w elbląskich placówkach oświatowych prosimy o spotkanie z Panem, lub osobą upoważnioną celem weryfikacji faktów.

Oczekujemy również zweryfikowania dotychczasowych, krzywdzących nas działań podjętych przez Pana. Liczymy na zmianę stanowiska zwłaszcza w kontekście redukcji etatów administracji i obsługi.

 

pracownicy niepedagogiczni elbląskich placówek oświatowych

 

Jak informują autorzy listu, protest powstał z inicjatywy pracowników administracji placówek oświatowych, w tym: szkół, burs, przedszkoli i nowo utworzonego Elbląskiego Centrum Usług Wspólnych, w wyniku ostatnich decyzji władz miasta. - W związku z ograniczeniami, wynikającymi z epidemii Covid-19, w tej chwili pod protestem podpisało się 60 osób, ale poparcie dla protestu wyraża zdecydowana większość pracowników - napisali autorzy listu. 

 

Śródtytuły pochodzą od redakcji


Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
„Nasza grupa zawodowa„ niedoceniani, słabo wynagradzani. Proszę wybaczyć ale jak mamy wynagradzać tę pracę ? 3tys na rękę bo rąk do pracy i chętnych brak. Motywować widzę, nie trzeba zmiany powodują niechęć obawę to zrozumiałe. Szkoły nabite personelem i umowny się każda inna praca w warunkach komercyjnych jest to niebo trudniejsza. A to czeka zwalnianych podjęcie innej pracy i koniec szkoło. Wiemy doskonale, że najniższa krajowa 1920,- netto zrównuje czasem wynagrodzenie młodego nauczyciela sorry z woźną co jest śmieszne czy to komuś pasuje czy nie.
(2020.05.27)
Dzis 30 lat samorzadu, raczej jego upadku i flagi czarne
(2020.05.27)

info

23  
  3
Ja myślałem, że chodzi o podstawowe etaty konserwatorów powierzchni płaskich, nadal tak uważam, klasyczne bicie piany. Nigdy nie trzeba organizować castingów na te etaty bo po znajomosci zatrudniają, wymagania żadne a to widzę jakaś prestiżowa wyspecjalizowana i niedoceniona branża widzę, może protest pod Sejmem. Najniższa krajowa 2600 nie pasuje i niesprawiedliwa jest. Bo zaraz wszystkie asy tej branży się obrażą na nas i zasilą szkoły w zachodnich krajach.
(2020.05.27)
Normy sprzed 10 lat mocno zaniżone. Przecież to nie jest syzyfowa praca i lizanie tych 1000mkw. dziennie. Obsługa klas, korytarzy, parkietu hali sportowej. Praca polegająca na sprzątaniu. Ale fajnie, że mają związki zawodowe i ramówkę w mediach. Zrobćie Panowie redaktorzy takie spectrum biznes lokalny w czasie COVID19,popytać w branżach, zebrać materiał, ludzie są na skraju wytrzymałości, firmy trzeszczą zaraz wszystko runie a my tu o sprzątaniu szkół dywagujemy.
(2020.05.27)
Pisowcy znów jadą
(2020.05.27)
To rozumiem, że nie ma ponadzakładowego układu i zbiorowego
(2020.05.27)
No nie ma. To znów zadyma panie A. ?
(2020.05.27)

info

7  
  1
Teraz w pelnej krasie zobaczymy niemą radę w akcji, na pewno ten okres będzie zapamietany aby w przyszłości nie głosować bezmyslnie na mumie, najgorsze co moze być to zacząć walkę z ludźmi, to błędna droga, nie zawsze knucie, donoszenie, gnębienie, przestawienie, degradacja zdaje egzamin
(2020.05.27)

info

18  
  1
A moim zdaniem to jest okazja żeby podyskutować, pokonsultować i wprowadzić zewnętrzną firmę sprzatającą jak to robią inne miasta. A pan przewodniczący zatrudni wszystkich u siebie. Tak jak już jeden z "S t niejaki K o zrobił.
(2020.05.27)
Jeszcze nie otworzyli a już awantura, dezynfekcja klas, poręczy etc. Każdy komu zamknięto firmę aż przebierał nogami kiedy w końcu ruszy i szybko adaptował się do nowych warunków sanitarnych. Szkoły w pełnym wymiarze ruszą we wrześniu jeszcze się zdążycie poużalać nad smutnym losem pracownika nieedukacyjnego szkoły. Zapomnijmy o obowiązkowych darmowych testach dla pracownikach edukacji te rząd przeznaczy na pracowników zaciężnych powracających z Ukrainy.
(2020.05.27)

info

6  
  9