Przyjechali, by zmienić Frombork

5
02.12.2015
Przyjechali, by zmienić Frombork
Do III LO przyjechali uczniowie z ośmiu europejskich krajów (fot. Michał Skroboszewski)
We Fromborku drzemie wielki potencjał. Przekonuje się o tym każdy, kto kiedykolwiek miał okazję choć na chwilę się tu zatrzymać. Zalew Wiślany i skrywające ciekawą historię zabytki stanowią o atrakcyjności miasta. Czy aby jednak wystarczająco zachęca ono do zwiedzania turystów? Zobacz więcej zdjęć.
Na ten temat debatowali dzisiaj (2 grudnia) uczniowie III Liceum Ogólnokształcącego oraz ich goście - reprezentanci ośmiu krajów realizujących wspólny program edukacyjny „Małe miasta w Europie – jak dzielić się innowacyjnymi praktykami”. Wnioski nasunęły się same: we Fromborku drzemie ogromny turystyczny potencjał. Nie jest on jednak w pełni wykorzystany.
   - Frombork ma bardzo duży potencjał, ma wiele zabytków, leży nad wodą - mówi Nicolas, uczeń z austriackiej grupy. - Jednak bez przewodnika trudno mieć rozeznanie w tym pięknym mieście. Brakuje tam przede wszystkim drogowskazów czy nazw poszczególnych miejsc w angielskiej i niemieckiej wersji językowej.
   Uczniowie i nauczyciele z III LO w Elblągu, a także z Austrii, Kraju Basków, Danii, Holandii, Niemiec, Norwegii, Szwecji i Włoch przez kilka godzin prezentowali wcześniej przygotowane pomysły odnośnie ulepszenia lokalnej turystki.
   - Raz w tygodniu spotykaliśmy się z naszym profesorem i szukaliśmy informacji o Fromborku i pomysłów na usprawnienie tamtejszej turystyki – dodaje Nicolas. - Robiliśmy notatki, pisaliśmy teksty. W końcu powstała z tego prezentacja, którą dziś przedstawiamy przed reprezentantami różnych szkół. Czy Frombork otrzyma pieniądze na realizację naszych pomysłów? Nie wiadomo…
   Do zwiedzenia miasta nie zachęcają zamknięte wciąż drzwi katedry czy wymagający reanimacji port. Nie jest on także atrakcyjny (a mógłby) dla żeglarzy.
   – Nasza grupa zwróciła uwagę na rozbudowę i usprawnienie bazy noclegowej i żywieniowej dla cumujących we Fromborku żeglarzy – opowiada nauczycielka niemieckiej grupy, Jutta Goette-Becker. - Niektórzy nocują z reguły na swoich żaglówkach, jednak z myślą o nich powinna powstać w pobliżu portu odpowiednia baza żywieniowa, a także powinni mieć oni możliwość dokonywania ewentualnych napraw żaglówek. Ja osobiście wykorzystałabym w jakiś sposób potencjał rezerwatu przyrody, by turyści mogli bardziej obcować z naturą. Jednak moi uczniowie nie zwrócili uwagi na tę właśnie kwestię.
Przyjechali, by zmienić Frombork
(fot. MS)

   Pomysłów na ożywienie tej atrakcyjnej pod każdym względem miejscowości było całe mnóstwo. Postulowano rozbudowę ścieżek rowerowych wzdłuż wybrzeża, utworzenie specjalnych miejsc przystankowych, gdzie można by było odpocząć podczas spaceru czy rowerowej wycieczki, stworzenie muzeum, które prezentowałoby przedwojenny i powojenny Frombork oraz Frombork czasów PRL i ten współczesny, rozwój dyscyplin wodnych takich jak żeglarstwo czy surfowanie. Zwrócono także uwagę na możliwości pozyskiwania funduszy na realizację zaprezentowanych dziś pomysłów.
   W czwartek zagraniczni goście będą mieli okazję zobaczyć, czy ich pomysły mają szansę na realizację. Pojadą do Fromborka, by sprawdzić, jak teoria przekłada się na praktykę. Następnie zaprezentują swoje pomysły władzom i mieszkańcom Fromborka.
   – Najpierw uczniowie zapoznali się z tym miastem wirtualnie, wirtualne przygotowali się do zadania, a jutro zobaczą, na ile mogą swoje pomysły zrealizować – mówi Tomasz Stężała, nauczyciel III LO. - Jutro także wnioski z programu zostaną przedstawione mieszkańcom i władzom Fromborka. Co one z nimi zrobią? Zobaczymy. A ponieważ Frombork jest związany z Kopernikiem, w piątek pokażemy naszym zagranicznym gościom również Toruń.
   
dk

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

Najbardziej Fromborkowi brakuje atrakcji powodującej chęć pozostania w mieście na kilka dni, a może nawet na dłuższy urlop??? Narazie jest tak, że przyjeżdżąsz tutaj na 3 -4 godziny i wio dalej, bo nie ma po co zostać.
(2015.12.03)

info

2  
  1
to miasto powoli umiera zresztą jak i cała Polska w krajach dawnego zachodu jest taniej. ..
optymista1 (2015.12.03)

info

1  
  0
Zgadzam się ogólnie jest bardzo źle zacznijmy od portu który na obecną chwilę nie spełnia chyba żadnych wymogów porównanie port w Iławie Węgorzewie Giżycku itp dalej jako turysta mam ochotę czasami wyjść posiedzieć pobawić się natomiast Frombork godzina około 22 koniec życia brak życia w sezonie w takim miejscu masakra szukam plaży szukam i szukam no i kolejna masakra baza sportów wodnych chyba nie istnieje w tym miejscu a szkoda wielka szkoda a wiadomo juz wszędzie ze turysta i atrakcje dla niego to dobry pieniądz a Frombork jest pare lat do tyłu i jakoś nie może się wkręcić w temat jak inni którzy już są w temacie
Turystaaaa (2015.12.03)

info

2  
  0
Frombork umiera i to dosłownie. Stał się miastem ubogich emerytów, których nie stać na usługi. Dzieci i młodzieży prawie już nie ma. W bieżącym roku zamknięto basen, brudną plażą władze już się nie interesują. Zarzucono z powodu braku środków szumny projekt budowy uzdrowiska, projekt mariny wypadł dawno z powodu błędów poprzedniej władzy. Zamknięto ostatnio jeden hotel. Wyremontowany rynek to nie wszystko, generalnie brak pracy, brak perspektyw, coraz mniej turystów, mieszkańców też co roku ubywa.
rolio (2015.12.03)
Od początku, basen został zamknięty z powodu napiętego budżetu miasta z powodu remontu rynku, przypominam że miasto sporo wpompowało w to pieniędzy. Dalej, brudna plaża, bez wszelakich upoważnien i opinii środowiskowych nikt nie może ingerować w plaże ze względu na występowanie tam obszaru ochronnego Natura 2000. Projekt uzdrowiska został przełożony na rok następny i w miare możliwości sfinansowania go zostanie doprowadzony do skutku. Projekt mariny, proponuje podpytać Urząd Morski w Gdynii i to że w 2016 roku powiny ruszyć prace projektowe, w chwili obecnej UM kompletuje wszelkie zezwolenia m.in. z PKP. Hotel został zamknięty z powodu kończenia działalności przez przedsiębiorce plus kłopoty z budynkiem który wymaga generalnego remontu, tu wychodzą zaniedbania w eksploatacji. Brak pracy i perspektyw, Frombork jest małym miasteczkiem, typowo turystycznym a więc ciężko tu oczekiwać farbyk które pozatrudniają po 1000 osób, tala charakterystyka miasta niestety, jest to centrum typowo kulturowe z dziedzictwem narodowym a nie specjalne tereny przemysłowe. Turyści, problem tkwi bardziej w gorszej kondycji finansowej świata niżeli problem z miastem, to powoli zaczyna nabierać sił. Ważne jest tylko być pozytywnie nastawionym a nie krytykować wszystko co się da, często też niesłusznie. Jak zawsze to spowodowane jest brakiem wiedzy odnośnie danej sprawy.
FromborkAd2016 (2015.12.04)