Po raz pierwszy Piotr J. zgłosił się do prokuratury w Gdańsku. Później, gdy śledztwo przeniesiono do Elbląga, mężczyzna pismo wysłał do Elbląga. Ponieważ nie wzywano go na przesłuchanie, poskarżył się Prokuraturze Krajowej.
- Piotr J. jest na liście świadków wezwanych do złożenia zeznań - wyjaśnił Prokurator Okręgowy w Elblągu Zbigniew Więckiewicz.
Nie ma pewności jednak, czy świadek stawi się w prokuraturze. Wezwania wysłano pod dwa adresy podane w piśmie Piotra J. Jedno jednak wróciło bez potwierdzenia odbioru.
Dziennikarze, którzy rozmawiali z mężczyzną i opublikowali jego słowa w dzienniku "Gazeta Poznańska" twierdzą, że jego opowieści mogą dużo wnieść do sprawy.
Przypomijmy, od lipca br. elbląska prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie domniemanego molestowania nieletniego na plebani parafii świętej Brygidy w Gdańsku. Zawiadomienie złożyła matka Sławomira R. Prokuratorzy prowadzący śledztwo chcą zakończyć przesłuchiwanie świadków w przyszłym tygodniu.
Elbląska prokuratura prowadzi równoległe postępowanie w sprawie ujawnienia szczegółów ze śledztwa. Sprawdza, kto przekazywał mediom informacje o działaniach gdańskiej prokuratury, gdy prowadziła ona to śledztwo.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter