Wniosek inwestora wpłynął do Urzędu Miejskiego w Pasłęku w listopadzie 2023 roku. – Jest on we wstępnej fazie procedury prawnej. Etapem pierwszym było zamieszczenie informacji o wpłynięciu wniosku na stronie urzędu (Biuletynu Informacji Publicznej - red.) Zwróciliśmy się też o opinię do Wód Polskich, Sanepidu, Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Olsztynie. Z tej ostatniej instytucji otrzymaliśmy pismo z prośbą o uzupełnienie dokumentacji. Po otrzymaniu wszystkich opinii planujemy organizację konsultacji społecznych z mieszkańcami. W sprawie budowy biometanowni żadna decyzja nie zapadła – mówi Henryk Żukowski, kierownik Referatu Budownictwa i Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego w Pasłęku.
Urząd Miejski w Pasłęku otrzymał, jak twierdzi Henryk Żukowski, 20 protestów od przedsiębiorców, którzy sprzeciwiają się budowie biometanowni. Z wniosku inwestora dowiadujemy się, że miałaby ona zostać wybudowana na działce nr 54/2 w Pasłęku (przy ul. Dworcowej, za wiaduktem nad trasą S7), mieć moc 2,5 MWe i wykorzystywać w procesie fermentacji metanowej biogaz do produkcji biometanu oraz bioCO2. W mediach społecznościowych możemy również odnaleźć grupę pod nazwą „Stop biometanowni w Pasłęku”.
„Smród wchodzący do twojego domu, skażona woda i gleba, gorsze powietrze dla twoich dzieci, hałas 365 dni w roku, uciążliwe transporty z padliną i odchodami zwierzęcymi, pełno szczurów i gryzoni, pełno much, upadek okolicznych istniejących już firm” – czytamy w jednym ze wpisów na grupie.
23 lutego około godz.14 w Pasłęckim Ośrodku Kultury odbędzie się „Debata dotycząca budowy biometanowni na terenie gminy Pasłęk”. – Jest to wydarzenie otwarte dla każdego mieszkańca, każdy będzie mógł zadać pytanie. Ma być na niej obecny oczywiście inwestor – zapowiada Henryk Żukowski.
Jak zaznacza inwestor Janusz Wołoszyński, właściciel firmy Torfex, nie chce on konfliktu z przedsiębiorcami i mieszkańcami. Zapewnia też, że biometanownia spełnia wszystkie normy prawne i jest "bezpieczna dla środowiska". – Jestem gotowy do odpowiedzi na każde pytanie, możemy rozmawiać na temat tej inwestycji tak długo, jak będzie trzeba – mówi Wołoszyński.
Debata odbędzie się w ramach sesji Rady Miejskiej w Pasłęku, będzie to ostatni jej punkt.
Do sprawy wrócimy.