Jak się okazało na miejscu, palił się tzw. falownik (przetwornik mocy) zamontowany na ścianie świątyni. Ogień został ugaszony przez okolicznych mieszkańców za pomocą gaśnic, jednak ze względu na ciągłą pracę paneli fotowoltaicznych konieczny jest nadzór urządzenia.
Na szczęście w zdarzeniu nikomu nic się nie stało. Na miejscu pracowała policja, strażacy z KM PSP w Elblągu oraz OSP Nowakowo.
fot. nadesłane