Do pożaru doszło w budynku przy Fałata 95. Przyczynę zdarzenia wyjaśni policyjne dochodzenie, jednak najprawdopodobniej pożar powstał w przewodach kominowych. Na szczęście nie ma osób poszkodowanych. Na miejscu pracowało 17 strażaków z obu elblaskich jednostek straży.
- Do pożaru zostały zadysponowane wozy z JRG 1 oraz JRG 2. Przyjechaliśmy do pożaru poddasza. Nasze działania polegały na zlokalizowaniu i ugaszeniu pożaru oraz ewakuacji osób z pozostałych mieszkań. W późniejszej fazie na rozebraniu części konstrukcji dachowej, zlokalizowaniu ukrytych ognisk pożaru i ich ugaszeniu. Zabezpieczyliśmy też plandeką dziury w dachu powstałe po pożarze, by uchronić je przed szkodliwym działaniem warunków atmosferycznych. Lokatorzy mieszkań, które nadawały się do zamieszkania, wrócili do nich. Dwa mieszkania zostały wyłączone z użytkowania, do czasu ich osuszenia i wydania pozytywnej opinii nadzoru budowlanego. Na poddaszu spaliło się jedno mieszkanie - powiedział nam dowodzący akcją st. kpt. Mateusz Norek z JRG 2.