Turystyka i promocja miasta była tematem ostatniego posiedzenia komisji. Radni wraz z przedstawicielami biur podróży i hoteli rozmawiali o tym, czy Elbląg jest miastem przyjaznym dla odwiedzających.
Efektem spotkania jest lista postulatów, który realizacja - zdaniem jego uczestników - poprawi wizerunek Elbląga na zewnątrz. Na liście znalazła się sprawa Bulwaru Zygmunta Augusta. Radni i przedstawiciele branży uważają, że należy lepiej wykorzystać walory nadrzecznego bulwaru i zadbać o estetykę miejsca - np. zamiast namiotów powinny się tam pojawić ogródkowe kawiarnie. Wśród pomysłów jest też przystosowanie dla potrzeb turystów wieży katedry św. Mikołaja, brakuje także "sztandarowej" imprezy, która przyciągnęłaby tłumy odwiedzających z kraju i zagranicy, a na stronach internetowych miasta brakuje obszernych informacji dla turystów - w kilku językach. Uczestnicy spotkania uważają też, że potrzeba poprawy bezpieczeństwa - Straż Miejska powinna pracować dłużej, tak, aby na jej ochronę mogli liczyć turyści.
Najważniejszy postulat dotyczy jednak tzw. markowego produktu turystycznego - czegoś, co przyciągnie turystów do naszego miasta. Wnioski z debaty trafiły do prezydenta Elbląga.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
"W poszukiwaniu tegoCzegoś" - odcinek n-ty (już się nie mogę doczekać następnego!)
gadanie radnych nie stworzy "markowego produktu turystycznego"
a gdzie jest p. Duk, teoretycznie anglista?
Konkrety Panowie a nie wytykanie palcem.
Co sami zrobiliście skarżypytki?
Same slogany.Jak z książeczki o marketigu.Ble,ble marka , misja, produkt markowy...
Może spróbujecie użyć szarych komórek /jesli wiecie co to jest/.
Szukanie czegoś co maja pod nosem,tym czymś jest Starowka .Dlaczego władze nie wezma sie za zrobienie ulic.Czyżby pieniadze na to przyznane już się rozeszły?
Potrzebny rozum. Precz z bełkotem.
TRAMWAJ ZWANY POZADANIEM. Kochani jak można szukać czegoś, co już jest i praktycznie wiadomo wszystko, co i jak robić. Skończcie ten festiwal ruchów pozornych, albo oddajcie innym pałeczkę. To już zaczyna być żenujące i irytujące - ta omnipotencja niemocy twórczej.
Marka - mocne słowo!
he he pomysły prawie żywcem przepisane z mojej pracy pisemnej na zakończenie studiów wyższych :)! dziękuje za docenienie :) :D