Policjant "pierwszego kontaktu"*

17
30.09.2004
Poniżej publikujemy list Komendanta Miejskiego Policji w Elblągu, mł. insp. Wacława Brudka skierowany do elblążan.
"Z dniem 1 października 2004 r. wchodzą w życie zmiany organizacyjno-funkcjonalne, których celem jest usprawnienie funkcjonowania i poprawienie efektywności Komendy Miejskiej Policji w Elblągu, a w szczególności służby prewencyjnej. Analizy stanu bezpieczeństwa na terenie miasta oraz liczne, w ostatnim czasie, oceny funkcjonowania elbląskiej komendy, wymusiły dokonanie zmian, nie przez wszystkich mieszkańców Elbląga akceptowanych. Zdaję sobie sprawę z obaw, jakie mogą wynikać z informacji o mniejszej niż dotychczas liczbie dzielnicowych. Jest to często jedyny policjant, który udzieli pomocy w nieszczęściu. Trzeba jednak dodać, że z braku policjantów patrolujących ulice, tych "nieszczęść" było coraz więcej, prowadziliśmy więcej spraw, a dzielnicowi coraz więcej czasu spędzali za biurkami. Miejscem pełnienia ich służby częściej był pokój biurowy niż teren miasta. Nie o takiego dzielnicowego nam wszystkim jednak chodzi. Dlatego też po raz kolejny w historii polskiej policji podejmujemy próbę stworzenia modelu policjanta "pierwszego kontaktu", odbiurokratyzowanego, odciążonego od czynności wykonywanych na rzecz lub zamiast innych policjantów, skoncentrowanego na rozpoznawaniu i eliminowaniu źródeł strachu; policjanta pozostającego w bliskich kontaktach z elblążanami oraz promującego i eksploatującego przedsięwzięcia zapobiegające przestępstwom i wykroczeniom. Dostępność takich dzielnicowych będzie większa niż dotychczas, mimo ich mniejszej liczby. Dodatkowo, znacząco wzmocniona zostanie służba patrolowa, której brak jest często przedmiotem krytyki. Proszę więc wszystkich elblążan - zarówno zwolenników, jak i przeciwników przeprowadzanych zmian - dajcie nam szansę. Pozwólcie pokazać, że potrafimy dbać o wasze bezpieczeństwo, i że zasługujemy na zaufanie. Jestem przekonany, że czas, a przede wszystkim wysoki poziom poczucia bezpieczeństwa, potwierdzi słuszność przeprowadzanych zmian. O opinie na ten temat będziemy elblążan pytać, m.in. poprzez okresową ankietyzację. Osiągnięcie celu głównego, jakim jest akceptowany przez elblążan poziom bezpieczeństwa na terenie miasta, nie będzie jednak możliwe bez aktywnego zaangażowania się nas wszystkich w działania na rzecz bezpieczeństwa. Dlatego bardzo proszę o przekazywanie policjantom, nie tylko dzielnicowym, wszelkich wiadomości, które pozwolą nam dobrze wywiązać się ze spoczywających na nas obowiązków. Razem na pewno będzie bezpieczniej." * Tytuł pochodzi od Redakcji
Komendant Miejski Policji w Elblągu

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
pozyjemy zobaczymy !
speed (2004.09.30)

info

0  
  0
zmiany są zauważalne, dzisiaj na tablicy ogłoszeń na klatce schodowej pojawiła sie informacja z policji o nazwisku i godz. przyjmowania dzielnicowego w komendzie przy al tysiąclecia. Ciekawe jak długo będzie wisiała
Magda (2004.09.30)

info

0  
  0
Jeśli będzie to podobne do lekarza pierwszego kontaktu to czarno to widzę,ale jeżeli będzie więcej policjantów na ulicy to może wreszcie poczuję się bezpiecznie zwłaszcza na Zawadzie oraz Zatorzu gdzie po zmroku lepiej samemu się nie zapuszczać gdyż są to zakazane dzielnice.
Jarek (2004.09.30)

info

0  
  0
a co z procedurami ISO, czy zostały zmienione w ramach działań naprawczych czy zgodnie z "widzmisię" Komendanta
fan ISO (2004.09.30)

info

0  
  0
Z tym Zatorzem i Zawadą to bym tak nie przesadzał - na pewno nie ma tam tego co się ostatnio dzieje w Krakowie i innych dużych miastach Polski, choć za pewno nie są to oazy spokoju, a pieszego patrolu policji to nie widziałem tu chyba od czasu jak w Elblągu był papież.
maRRio (2004.09.30)

info

0  
  0
p.s. chodzi mi o Zatorze
maRRio (2004.09.30)

info

0  
  0
Pozyjemy zobaczymy
obserwator (2004.09.30)

info

0  
  0
Ej chłopcy a niezapomnieliście o Mickiewicza!beeeeeeeeeeeeeeeeeeee
FAN ARKI GDYNIA (2004.09.30)

info

0  
  0
Może jestem pesymistą (w tym konkretnym przypadku, oczywiście), ale podstawą jest tu kadra (policyjna), a pamiętam jak dziś słowa znajomego dzielnicowego, że za pieniądze które dostaje za pracę "łysych ganiać nie będzie". Wszystko w temacie.
xyz (2004.10.01)

info

0  
  0
Co Wy chcecie od Zatorza??? Mieszkam tu juz tyle lat i uwazam ze to bardzo spokojna dzielnica. Są o wiele bardziej niebezpiczne...
Nina (2004.10.01)

info

0  
  0