Mieszkańcy zapłacą więcej za wodę i odprowadzanie ścieków. Stawki opłat wzrosły o 11 groszy wobec dotychczasowych. Za zużycie 1 metra sześciennego wody mieszkańcy zapłacą 2 zł i 25 groszy. Odprowadzanie ścieków będzie kosztować 1 złoty i 98 groszy brutto. Od nowego roku elblążanie będą też musieli zapłacić 40 zł za swojego psa - to o 3 złote więcej niż w roku 2003. Emeryci i renciści zapłacą połowę tej kwoty, natomiat ci, którzy przygarną psa ze schroniska, nie będą musieli płacić tego podatku przez rok.
Bez zmian pozostanie w 2004 roku podatek od środków transportowych., a obniżono natomiast stawki podatku od nieruchomości. Za grunty, na których prowadzona jest działalność gospodarcza, elblążanie zapłacą 60 groszy za metr kwadratowy. Podatek od budynków mieszkalnych to w nowym roku koszt 51 groszy za metr kwadratowy, a od budynków, w których prowadzona jest działalność - 17 zł.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem... (od najstarszych)
Ciekawym na co idzie ten podatek od psa, bowiem trudno przejsc parkiem by w cos nie wdepnac.
Na premie świąteczne, sylwestrowe, i poświąteczne dla radnych ;-)
Vivat Henio S .tak trzymaj................
To ciekawa obniżka podatku. Stawki za zeszły rok dla prowadzących działalność gospodarczą to odpowiednio: grunty 0,60 zł i budynki 16,54 zł. Trudno nazwać to obniżką. No chyba, że się ktoś pomylił?
No, wiesz, nawet jeśli ktoś się w tych obliczeniach pomylił, to przy wzięciu pod uwagę inflacji (i założeniu, że cena się nie zmieni) to jest obniżka :-)
" a od budynków, w których prowadzona jest działalność - 17 zł" czyli prawie tyle co w Warszawie (tylko rentowność nieruchomości inna ;) ) - i jak to się ma do marzeń o ściągnięciu inwestorów ??? ( za metr kwadratowy zadaszonej hali - 17 pln ?? ) oj panie Heniu zamiast jechać na wizyty "gospodarcze" do Szwecji, Francji, Walii czy Bóg wie gdzie jeszcze można było pojechać na jeden dzień do Tarnowa Podgórnego, Mszczonowa czy bliżej do Gdyni - no i wreście ten nieszczęsny podatek za milusińskich - 40 pln to chyba przegięcie :((, w Warszawie 10-15 pln, a w niektórych dzielnicach 0 pln -
Jeszcze raz o "obniżce". Jeśli uwzględnimy wzrost o inflację - z dużym zaokrągleniem to około 2% - to cena "nieobniżona" powinna wynieść 16,54 + 2% (0,33zł) = 16,87 zł. Do 17 to jeszcze daleko. No ale ja się kłócił nie będę. OBIŻKA JEST I JUŻ! Przecież to pojęcie względne - zależne od przyjętego punktu odniesienia.
Proponuję obniżki pozostałych opłat, chociaż "woda też idzie w dół".
"woda też idzie w dół" ale gówno podobno nie tonie ???
i tonący gówna się chwyta
zdecydowanie wieksze podwyzki czekaja nas w maju. gratuluje "trafnego" wyboru w referendum unijnym, zwolennikom UE