Paralotniarstwo jest obecnie najtańszą formą sportu lotniczego, porywającą coraz większe rzesze ludzi chętnych wzbić się w powietrze. Paralotnie już dawno przestały być sportem uprawianym głównie w górach. Dzisiaj za sprawą wyciągarek możliwe jest również latanie na nizinach. Aeroklub Elbląski, chcąc wyjść naprzeciw zainteresowaniom wielu elblążan, postanowił zaprosić do naszego miasta Kamila Antkowiaka, doświadczonego zawodnika oraz instruktora paralotniowego.
Od 8 do 12 sierpnia będzie on uczył chętnych elblążan, jak się lata na paralotni. Podczas kursu będzie można zdobyć przeszkolenie z zakresu I i II etapu oraz uzyskać dodatkowe uprawnienie do lotów za wyciągarką. Na kursie mile widziani będą także latający piloci chcący rozwinąć swoje umiejętności pilotażowe. Tego typu szkolenie jest organizowane w Elblągu po raz pierwszy.
Dodatkowych informacji nt. kursu udziela Tomasz Hillar. On również przyjmuje zapisy chętnych, tel. 509 725 822. Więcej informacji na temat paralotniarstwo oraz kursów dostępnych jest na stronie internetowej www.paralotnie.org.
***
Już niebawem na portElu ogłoszony zostanie konkurs, w którym nagrodą będzie lot z instruktorem.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem... (od najstarszych)
Prosze o oferte cenowa.
http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?wid=7675735
Oferta cenowa jest na www.paralotnie.org. pozdro
Znów aeroklub chce wyciągnąć od ludzi kasę.Po szkoleniu zapomną o przeszkolonych.Trzy lata temu wybuliłem kasę na kurs spadochronowy była obietnica dyrektora aeroklubu,że będziemy skakać w Elblągu.Niestety nie doczekalismy się tego.Inne kluby za miastem z przyczyn wiadomych nie chcą szkolić ludzi z obcego miasta bo swoich mają dość.Jazda za miasto czesto była wyrzuceniem pieniędzy w błoto,ponieważ zanim dojechało się na miejsce to nie było pogody.Ludzie,którzy wtedy zapłacili parę stówek za kurs teraz nie mają gdzie skakać.Nie mówie o ludziach zaawansowanych w skokach,którzy mają swój sprzęt,odpowiednie certyfikaty i mogą jechać gdzie chcą,oddać skok i jechać dalej,a i na nich wszyscy patrzą inaczej bo mają doświadczenie.Pan dyrektor wyciągnął od nas kasę i się schował jak struś,a my ze swoimi marzeniami o skakaniu musimy zaczekać na lepsze czasy tylko czy nie będzie za późno?Jest tylko pytanie kto rządzi aeroklubem PREZES czy SPONSORZY,którzy mają swoje samoloty lub szybowce?
Ta toest beznadziejny kurs wazny 12 miesiecy na oddawanie skokow, na stronie jest malymi literkami opisane.
Myślę że to nie do końca tak. Aeroklub tylko daje lotnisko. Kurs prowadzi i organizuje inna osoba. Wracając do skoków, jeśli nie masz odpowiednich certyfikatów do skakania i uprawnień to po co robiłeś ten kurs? Trzeba się było zastanowić wcześniej.
Bylem swiadkiem jak splataly sie 2 spadochrony w poblizu lotniska (dokladnie nad garazami na skrzydlatej 3 lata temu). Na szczescie skoczkowie przezyli bo czasze nie calkiem sie jednak slataly. Bbez karetek sie nie obylo a widok spadachroniarzy spadajacych jak kamienie na ziemie pozostanie w mej glowie do konca zycia.
My szybownicy jesteśmy w lepszej sytuacji niż spadochroniarze.... Nasza sekcja póki co nie będzie rozwiazana.... Szybowce są co prawda droższe ale zabawa podcza lotów na nich jest przednia ;D zapraaszam wsyzstkich na loty :)
do Jurasa.Uprawnienia,certyfikaty oraz licencję wyrabia się po oddaniu odpowiedniej ilości skoków.Gdzieś je trzeba wykonać.Sekcja spadochronowa działała prężnie i szkoliła wielu przyszłych skoczków,niestety brak sprzętu szkoleniowego oraz rozgrywki"polityczne"zakończyły naszą działalność.Jeżdżenie po innych areoklubach oraz strefach wcale czasami nie jest przyjemne nawet ze wszystkimi papierami oraz nowym sprzętem napotykamy na wiele problemów.Super by było gdyby można było poskakać nad Elblągiem.
ZNOWU KWEKANIA .NIEUDACZNIKI JEDNE CIAGLE WAM COŚ NIE PASUJE.ZAPISAĆ WAS TRZEBA DO KLUBU PRZERZUWACZY STRAYCH SZMAT , A NIE W PORTELU.
BRAWO AREOKLUB COS SIE ROBI. BOSO ALE W OSTRAGACH. NA POCHYBEL SMETASOM I OBSZCZYMUROM. TAK TRZYMAĆ