Zakaz ten jest stale łamany w lasach Mierzei Wiślanej, gdzie bywa i tak, że kierowcy podjeżdżają autami pod same wydmy. Jest to wykroczenie, za które grożą mandaty wystawiane przez strażników leśnych. Reportaż radiowy Marty Hajkowicz.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
dlaczego u nas wszystko jest przeciw czlowiekowi? wszedzie zakazy; kiedy beda drogi dojazdowe - nawet do wydm?
I tak uważam, że za mało jest kar dla kierowców i depczących wydmy. Za kolka lat nic nie pozostanie, wszystko zostanie zadeptane i zniszczone. Służby leśne poiwinny więcej interweniować i gonić niesfornych.