Uchwałę dotyczącą godzin funkcjonowania placówek handlowych i lokali gastronomicznych przygotował Wydział Strategii i Rozwoju Urzędu Miejskiego. Punkt uchwały dotyczący ograniczenia czasu działania ogródków piwnych może budzić niezadowolenie. Nie przeczy temu nawet szefowa wydziału Irena Derewecka.
- Musieliśmy wziąć pod uwagę fakt, że w ogródkach piwnych wieczorem jest dość głośno, a to przeszkadza mieszkańcom, którzy mają prawo do nocnego wypoczynku. Zdajemy sobie sprawę, że decyzja jest kontrowersyjna - stwierdziła Irena Derewecka.
Większość elbląskich pubów z ogródkami piwnymi znajduje się w na Starym Mieście.
- Rzeczywiście, latem jest największe zapotrzebowanie na tego rodzaju rozrywkę, ale i ludzie mają pootwierane okna. Skarżą się na hałas - dodała Derewecka.
Szefowa strategii zaznacza, że przygotowując uchwałę, sięgano po doświadczenia innych miast.
- Porównywaliśmy, jak to się dzieje w innych miastach i okazuje się, że jest tam podobnie. Musimy uszanować prawo do działalności gospodarczej i swobodnego ustalania przez właścicieli godzin otwarcia, ale i musimy uszanować prawo do spokoju i odpoczynku. Niezależnie od ogródków, są przecież lokale gastronomiczne zamknięte - czynne o wiele dłużej.
***
Kilka lat temu mieszkańcy okolic ulicy 1 Maja skarżyli się na hałas i pisali petycje do Rady Miejskiej. Wówczas to przewodniczący Rady odpowiedział: "Wybierając sobie miejsce do zamieszkania, każdy powinien wiedzieć, czego chce. Jeżeli ktoś decyduje się na zamieszkanie w centrum, to powinien liczyć się z tym, że będzie tam głośno, a rozmowy Polaków trwać będą do późnej nocy".
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter