Pierwszy przypadek "kociej grypy" w regionie elbląskim

47
12.07.2023
Pierwszy przypadek kociej grypy w regionie elbląskim
Karakal stepowy. Ragnhild&Neil Crawford from Sweden, CC BY-SA 2.0 , via Wikimedia Commons
W powiecie elbląskim pojawił się pierwszy przypadek kociej grypy, dotyczący karakala, należącego do prywatnej osoby. Zwierzę nie miało styczności z innymi kotami.

Tzw. kocia grypa to wirus H5N1, a więc ten sam, który w wcześniej w przestrzeni medialnej funkcjonował jako ptasia grypa.

- Karakal został przebadany w instytucie weterynaryjnym w Puławach, trwa dochodzenie mające na celu ustalenie przyczyn zachorowania – informuje Alicja Czebiołko, powiatowy lekarz weterynarii w Elblągu. Dodaje, że karakal nie miał styczności z innymi kotami.

Tzw. kocia grypa nie jest chorobą zwalczaną "z urzędu", po stronie opiekuna zwierzęcia jest zapewnienie mu wizyty u weterynarza. Niestety, na ten moment jedynym rozwiązaniem w przypadku zachorowania jest eutanazja czworonoga.

 

Jak informuje Główny Lekarz Weterynarii, analizując dane pochodzące z innych krajów ustalono, że zasady zapobiegania możliwemu kontaktowi kotów z wirusem powinny polegać na:

- Utrzymywaniu, jeśli to możliwe, kotów w domach. Ewentualne wypuszczenie zwierzęcia na balkon, taras powinno być poprzedzone myciem podłoży z użyciem standardowych detergentów;

- Zapobieganiu kontaktów kotów z innymi dzikimi zwierzętami, w tym ptakami;

- Zapobieganiu kontaktów kotów z obuwiem, które używane jest poza domem;

- Karmieniu kotów pożywieniem pochodzącym wyłącznie ze znanych źródeł;

- Myciu rąk po kontakcie ze zwierzętami (zachowanie standardowych zasad higieny po przyjściu z dworu).

 

Dodajmy, że w Polsce dotychczas nie zarejestrowano przypadków zakażenia ludzi wirusem grypy typu A/H5N1/, a według GIS ryzyko przeniesienia zakażenia z kota na człowieka jest znikome.

TB

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Taka sama grypa jak covid bardzo medialna i powodująca strach u nieświadomych ludzi czyli jedna wielka ściema która ma pomóc przy wyborach ale już ustawiają społeczeństwo że wprowadzą stan wyjątkowy, zakażą wychodzenia z domu i może nawet wchodzenia do lasu a na koniec się okaże że jednak nie była taka groźna
(2023.07.12)
Mój kot dostał kotzcheimera - zapomniał jak sie robi do kuwety i wali gdzie popadnie.
siesta777 (2023.07.12)
Wszystkim kotom po dziesięć szczepionek co to zostały Niedzielskiemu i maseczki na pysk. Kot nosząc maseczkę chroni inne koty przed zakażeniem. Po szczepionce wirus już się nie przenosi. Właściciela pod respirator. I klaszczemy weterynarzom.
(2023.07.12)

info

36  
  25
zakazac kotom wchodzić do lasu ! zakładac maseczki ! szczepić jak tylko będą wykazywac ochote na spanie !.....
@1 (2023.07.12)
No i elgancko. To rozwiąże problem bezmyslnie puszczanych luzem kotów i wyreguluje populacje dzikich kotów. Może to kara od losu za ta bezczelnośc niektórych właścicieli. Chciałbym widzieć minę jakiejś paniusi, ktora wzięła sobie kotka, ale teraz brzydzi sie grzebać w kuwecie, więc puszcza s-ajacego i znaczącego teren kiciusa pod oknami :)
Dziki zwierz (2023.07.12)
@Dziki zwierz - Lecz się
(2023.07.12)
@dziki zwierz - tak, to bez wątpienia kara od losu. W całym Uniwersum, na samym szczycie hierarchii zainteresowań Najwyższego są defekujące pod oknami koty.
(2023.07.12)

info

22  
  7
Ciekaw czy kota Kaczyńskiego pilnują dodatkowe patrole ?
(2023.07.12)
Karakany w rządzie, karakany w domach, co się porobiło
(2023.07.12)
@@1 - Już jesteś namierzony i stracisz internet na zawsze
(2023.07.12)