Pamiętają o szturmie

7
27.01.2004
Z okazji 59 rocznicy walk o Warszawę w Konsulacie Generalnym RP w Kaliningradzie odbyło się specjalne spotkanie z byłymi żołnierzami Armii Czerwonej, którzy uczestniczyli w walkach o stolicę Polski.
Na terenie obwodu kaliningradzkiego mieszka grupa weteranów tamtych styczniowych wydarzeń. Z dużym wzruszeniem przyjęli oni zaproszenie na spotkanie w pomieszczeniach polskiego konsulatu. Nie ukrywali, że gest z polskiej strony jest bardzo ważny. Jak niejednokrotnie podkreślano w czasie spotkania, jest to nie tylko gest pamięci i podziękowanie za oswobodzenie Warszawy, ale także wyciągnięcie przyjacielskiej ręki. Zdaniem kombatantów właśnie takie wspomnieniowe spotkania mocno wzmacniają przyjaźń. Uczestniczący w spotkaniu weterani - uczestnicy wyzwolenia Warszawy wspominali tamtą akcję oraz opowiadali o swoich dalszych wojennych losach. Niektórzy z uczestników spotkania służyli, zaraz po wojnie, jako specjaliści - doradcy w szeregach Ludowego Wojska Polskiego. Część z nich została ponownie wcielona do jednostek radzieckich i trafiła do tego nadbałtyckiego regionu, gdzie doczekała przeniesienia do rezerwy.
MUR

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

"przyjaciele" -najpierw odczekali , az hitlerowcy wykońcżą 200 tys. ludzi , a później w ramach przyjaźni "szturmowali " ten cmentarz, szkoda gadac.
historyk (2004.01.27)

info

0  
  0
w pierwszej chwili myślałem, że to rubryka z przed 50 lat... trzeba było jeszcze dzieci ze szkół podstawowych z kwiatkami zgonić - byłaby piękna akademia. a swoją drogą od kiedy to czci się zniewolenie?
wojtek (2004.01.27)

info

0  
  0
gesty pamięci dla uczestników akcji wyzwolenia Wwy, którzy służyli, wcieleni... a może trochę wspomnień nielicznych ocalałych powstańców warszawskich? a może wstrząsające wspomnienia z ostatnich dni walki w Elgu szeregowca... niemieckiego (na elbing.de) - to też byli ludzie.
rwel (2004.01.27)

info

0  
  0
rwel - nie ma moralnej rownosci miedzy okupantem a okupowanym. to ze oboje walcza to kwestia tylko egzystncjana.
(2004.01.30)

info

0  
  0
" Niektórzy z uczestników spotkania służyli, zaraz po wojnie, jako specjaliści - doradcy w szeregach Ludowego Wojska Polskiego"..z pamietnym generalem na czele, specjalisci od rozbijania AK
(2004.01.30)

info

0  
  0
o braku "moralnej rownosci miedzy okupantem a okupowanym" mówisz w odniesieniu do naszych przedwojennych ziem wschodnich? mylisz egzystencjalizm z totalitaryzmem...
rwel (2004.01.31)

info

0  
  0
chryste Panie, przeglądam te niewinne informacje w porównaniu z przeglądem prasowym i innym (jab by nie był ocenzurowany), no i proszę, masz: głupota, głupota wyziera z każdego gestu naszych oficjeli. Tam gdzie powinniśmy podejmować współprace z Rosjanami - brak działań i pomysłów. Ale akademia na cześć czynów, które nie miały miejsca, a miały inne, o których może należałoby juz nie wspominać, by zaleczyć rany tam jest. Czy doczekamy jakiś nudnych, normalnych czasów, bo ja zabawy i ciekawych czasów mam już pooooooootąd
mool (2004.01.31)

info

0  
  0