Okazja czyni złodzieja

7
13.10.2004
Złodzieje ukradli komputer i drukarkę z siedzenia samochodu, telefon komórkowy leżący pod ladą sklepową, portfel z szafki w placówce handlowej - do tych kradzieży by nie doszło, gdyby właściciele zabezpieczyli swoje mienie.
Mieszkaniec Bydgoszczy zgłosił policji, że nieznany sprawca włamał się do jego pojazdu zaparkowanego na ulicy Bednarskiej w Elblągu, skąd ukradł komputer i drukarkę. Skradziony sprzęt leżał na siedzeniu. Ekspedientka jednego ze sklepów przy ul. Słonecznej zgłosiła kradzież telefonu komórkowego leżącego pod ladą sklepową. W innej placówce handlowej nieznani sprawcy ukradli portfel z pieniędzmi pozostawiony w niezabezpieczonej szafie. - Do tych zdarzeń oraz szeregu innych zgłaszanych codziennie na policję by nie doszło, gdyby mieszkańcy bardziej przywiązywali wagę do zabezpieczenia swojego mienia - mówi Alina Zając, rzecznik prasowy KMP w Elblągu. - Często bywa tak, że torebkę z pieniędzmi, wartościowe przedmioty czy sprzęt pozostawiamy w widocznym miejscu. Taka sytuacja kusi złodzieja. Aby nie paść ofiarą złodzieja i uniknąć straty policjanci apelują o ostrożność. Nie pozostawiajmy rzeczy wartościowych na widocznym miejscu. Starajmy się schować je tak, by nie były widoczne i nie prowokowały złodzieja. - Unikniemy później szeregu niepotrzebnych kłopotów z wyrobieniem nowych dokumentów, zablokowaniem kart bankowych czy strat związanych z utratą gotówki - dodaje rzeczniczka. - Jeżeli tylko jest taka możliwość wartościowe przedmioty chowajmy w miejsca niedostępne. Jeżeli jesteśmy w pomieszczeniu biurowym to torebkę lepiej włożyć do szafy lub innego pomieszczenia, do którego nie mają wstępu osoby z zewnątrz.
A

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

A Krakowie okradli KMP , z szafy pancernej ukradli 10 tys zł dobrze że nie ukradli rzecznika Prasowego
obserwator (2004.10.13)

info

0  
  0
A może by tak wszystkich uczciwych razem z ich pieniędzmi i komórkami zamknąć do pancernej kasy i trzymać tak długo , aż pozostwieni bez " okazji" złodzieje wymrą albo jak mamuty wyginą ...
jola (2004.10.13)

info

0  
  0
Do tych kardzieży by nie doszło, gdyby Polacy nie byli narodem złodzieii. No tak najbardziej sa winni ci co pozostawili rzeczy "nie zabezpieczone" alarmami, kłódkami zamkami etc... A czy ktoś da nam zabezpieczenie przed tumaństwem i na ten przykład sasiadem, który jest złodziejem, chłopczykiem z drugiego pietra, który jest bandytą, samorzadowcem, który w imię swych i partyjnych ciemnych interesów trwoni pieniadze podatnika ? Nie normalne jest normalne a normalne jest wyjatkiem. To jakaś dziwna kraina z pgranicza urojonego świata - jak w snie idioty.
AborygenMiejscowy (2004.10.13)

info

0  
  0
Wpełni popieram wypowiedź powyżej - naszą dewizą powinno być - nie Twoje to nie ruszaj!!!!
metaxa (2004.10.13)

info

0  
  0
Czy jest jakies skuteczne zabezpieczenie przed szerzeniem glupoty przez Aborygena Miejscowego? Temu facetowi, nawet gdyby byl Magda, to i tak nawet sam ksiadz nie dogodzi!
anonim podpisany (2004.10.13)

info

0  
  0
i oczywiście nie przeklinamy przy zabezpieczaniu mienia
Darecki (2004.10.13)

info

0  
  0
O naiwności jola zakłada że wszyscy okradzeni to ludzie uczciwi...to chyba błąd logiczny....Polskiej rzeczywistości nie da się zmienić z dnia na dzień....niestety...trzeba do tego pokoleń...nie dziwmy się również gdyż często bieda pcha ludzi na drogę przestępstwa...
kris (2004.10.14)

info

0  
  0