Obrazili uczucia

22
04.07.2002
Obrazili uczucia
Grupa zwolenników antyklerykalnej gazety podczas Dni Elbląga rozdawała ulotki z hasłami: "Czarna stonka" i "Bóg - TAK, Kościół - NIE"
Na dzisiejszej sesji Rady Miejskiej Arkadiusz Jachimowicz zwrócił uwagę na wydarzenie, które miało miejsce podczas tegorocznych Dni Elbląga. Grupa młodych ludzi w czasie święta miasta bez przeszkód rozdawała antykościelne ulotki, które mogły obrazić i obrażały uczucia religijne radnego i wielu mieszkańców.
- Na Bulwarze Zygmunta Augusta rozstawiony został namiot, gdzie przez dwa dni były prezentowane materiały antykościelne, godzące w moją godność i przekonania religijne - powiedział Jachimowicz. - Moja interpelacja jest po to, aby takie incydenty w przyszłości się nie zdarzały. Tym bardziej, że to były Dni Elbląga. Ludzie mają prawo artykułować swoje poglądy, ale nie w tym czasie, nie w tym miejscu i nie w ten sposób. Nie chcę, żeby wynikła z tego jakaś afera w stosunku do organizatorów tej dziwnej "kampanii", ale chcę, żeby miasto zwróciło na to uwagę. Namiot ustawili na bulwarze sympatycy jednej z antyklerykalnych gazet. Na ulotkach głoszono hasła: "Bóg TAK, Kościół-NIE" i "Czarna stonka". Przewodniczący Rady Miejskiej Andrzej Kempiński stwierdził, że akurat nie zna tej sprawy, ale oczywiście Rada zajmie się jej wyjaśnieniem, tak jak to się czyni z każdą interpelacją. - Uważam jednak, że jeżeli zachodzi podejrzenie popełnienia przestępstwa, to radny powinien to zgłosić prokuraturze, a nie na forum Rady - stwierdził Kempiński. - Każdy obywatel, jeżeli poweźmie informację o - w tym wypadku - naruszeniu prawa, winien taki fakt zgłosić natychmiast do prokuratury, by ta ścigała sprawców. Przewodniczący Kempiński stwierdził jednocześnie, że jeżeli takie zdarzenia rzeczywiście miało miejsce, to dziwi się, że sprawa wywoływana jest dopiero na sesji, kiedy minęło już sporo czasu od zakończenia Dni Elbląga. Mimo prób, nie udało nam się skontaktować z głównym organizatorem antyklerykalnej "kampanii" na bulwarze. - W tej sprawie powinna się pani skontaktować z koordynatorem, ja jestem tylko pomocnikiem i zwykłym członkiem, bez konsultacji z nim nie będę nic mówił - stwierdził jeden z mężczyzn, sympatyk antyklerykalnej gazety. Jak się okazało, kontakt z szefem jest niemożliwy nie tylko dla nas. W Lidze Kobiet Polskich, dokąd czasami przychodzi "pan Krzysztof" również nie wiedzą, jak się z nim skontaktować. - Jak czasem przyjdzie, to jest, ale kiedy chcemy się skontaktować, to też jesteśmy bezradne...
J

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Ciekawe czy gdyby sprawa trafiła do prokuratury, a nie do gazety, to "zwykły członek" też musiałby się konsultować, czy miałby jednak własne zdanie?
mas (2002.07.04)

info

0  
  0
Hm... Nie mozna przeciez miec wlasnego zdania we wszystkich sprawach :))
Liga Jajek Polskich (2002.07.04)

info

0  
  0
Panie Jachimowicz z Pana wypowiedzi widać, że najlepiej byłoby w czasach inkwizycji lub cenzury/nie komunistycznej a klerykalnej/. Wtedy czułby się Pan wyśmienicie. Inne poglądy są dla Pana nie do przejęcia.Gdzie tolerancja? Czyżby czarne było nietykalne?
Tadd (2002.07.05)

info

0  
  0
a moim zdaniem powinni wywalić księży ze szkół bo obrażają uczucia wielu młodych ludzi do tego często posuwając się do gwałtów i przynosząc młodym a w natępstwie tego i starszym wiele cierpień i Panie Jachimowicz jakby kler był bez skazy to by nie istaniały gazety i ruchy typu "fakty i mity" wskazywanie prawdy powinno być normalne w tym kraju a nie moralnym wg pana jest wszystko co nie szkodzi klerowi. Jak się jakaś panienka w sutannie czuje obrażona to powinna wezwać oszczercę przed sąd , a nie nadal macać małe dzieci , gwałcić młodych kleryków ukrywać ciężarne zakonnice i okradać biedne emerytki, a przy tym podczas wszechobecnej biedy budować nowe kościoły i bazyliki. Zastanów się więc chory człowieku o ty wygadujesz !
PaPa (2002.07.05)

info

0  
  0
Moje uczucia człowieka i Elblążanina naruszył kościół okradając naiwnych wierzycieli ,naruszył je biskup Śliwiński gdy nawalony jak worek „odpoczywał” w Moskwie, narusza nachalstwo i pazerność kościoła ,który tak jak pan Jachinowicz żyje wykorzystując naiwność dających pieniądze. Dlaczego stojący obok i nawołujący do zmiany granic województwa nie obrażali uczuć pana Jachimowicza., które są jego prywatną sprawą i niech nie miesza w to Rady Miasta i organów. Poza tym nikt mu nie zabrania nosić koszulki z podobizną biskupa . Mieszkamy w wolnym państwie.
zyga (2002.07.05)

info

0  
  0
No i co z tego ?!? Wynika z tego że Pan Jachimowicz nie ma nic ciekawszego do roboty.
Cower (2002.07.05)

info

0  
  0
Swego czasu też byłem wściekłym libertynem. Wtedy istniało tylko "Nie" Urbana, którym się zaczytywałem. Dzisiaj się tego wstydzę.
Andrzej (2002.07.05)

info

0  
  0
Zapewne Jakimowicz chcial pokazac sie na forum, ze cos robi - dlatego nie interesowala go prokuratura, a media. Ciekawe czy w ogole byl na Dniach Elblaga - moze koledzy z Fundacji jakiejs_tam mu podpowiedzieli i dlatego sobie przypomnial jak juz niewielu pamieta w ogole o imprezie :-)
Sim (2002.07.05)

info

0  
  0
Witam! Tygodnik "Fakty i mity" mają na celu ujawnianie obłudy koscioła kat. Nie walczymy z Kościołem, lecz z jego ziemskimi przedstawicielami. Hasło na koszulce "Bóg Tak, Kościół Nie" jest skierowane tylko do formy w jaki sposób jest kierowany kościół, notabene stworzony przez samego Chrystusa. Kościół kat. nie jest odzwierciedleniem tego kościoła z I wieku.
czytelnik Faktów i mitów (2002.07.05)

info

0  
  0
do Jakimowicza: 1. w artykule publikowanym w portelu (dzial polityka) przeczytalem wypowiedz w stylu: "miller i lepper to jeden czort. tu nie pomoze nawet papiez". 2. Kazik Staszewski, wokalista kult powiedzial: dla mnie kosciol to instytucja polityczna. Panie Jakimowicz - co bedziem sie ograniczac do bulwaru - myslmy globalnie. na stos ich, na stos!
Sim (2002.07.05)

info

0  
  0