Nowy komendant MOSG

5
29.06.2007
Kontradmirał Konrad Wiśniowski, komendant Morskiego Oddziału Straży Granicznej im. płk. Karola Bacza, dziś (29 czerwca) pożegnał się z Oddziałem, którym kierował od 1998 r. Nowym komendantem MOSG został kmdr Piotr Stocki.
Morski Oddział Straży Granicznej ma pod swoją opieką m.in. Zalew Wiślany i Mierzeję Wiślaną. Kontradmirał Konrad Wiśniowski był najdłużej sprawującym funkcję komendanta MOSG w jego szesnastoletniej historii. - Dzięki jego staraniu dzisiejszy Morski Oddział SG stał się innym - nowoczesnym, doskonale wyposażonym w najnowsze urządzenia techniki pozwalające skuteczniej ochraniać morski odcinek granicy RP - mówi kmdr por. Grzegorz Goryński, rzecznik prasowy komendanta MOSG. Od 1 lipca komendantem MOSG zostaje komandor Piotr Stocki, do tej pory dyrektor Biura Współpracy Międzynarodowej Komendy Głównej Straży Granicznej. Kmdr Piotr Stocki urodził się w 1964 roku w Gdańsku. Po ukończeniu Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Łączności w Zegrzu rozpoczął zawodową służbę wojskową w Marynarce Wojennej - w Morskiej Brygadzie Okrętów Pogranicza na stanowisku oficera-specjalisty łączności i obserwacji Kaszubskiego Dywizjonu Okrętów Pogranicza Gdańsk - Westerplatte. Po utworzeniu w 1991 roku Straży Granicznej rozpoczął dalszą służbę w nowopowstałym Morskim Oddziale Straży Granicznej na stanowisku kierownika sekcji łączności i informatyki Kaszubskiego Dywizjonu SG w Gdańsku Westerplatte. W 2003 roku awansował na stanowisko głównego specjalisty w Biurze Współpracy Międzynarodowej Komendy Głównej Straży Granicznej w Warszawie, a sześć miesięcy później został dyrektorem tego biura. W czasie służby studiował na Wydziale Elektroniki i Telekomunikacji Akademii Techniczno-Rolniczej w Bydgoszczy, a w latach 2000-2001 odbył studia podyplomowe w Katedrze Jean Monnet (Integracji Europejskiej) Uniwersytetu Gdańskiego. Hobby nowego komendanta to muzyka klasyczna, historia wojen i akwarystyka. Żonaty. Ma dwoje dzieci.
oprac. PD

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

to może wreszczie jakś koordynacja srodków łacznosci nastąpi w tym akwenie, szczególnie w sytuacjach ratowniczych!
bez (2007.06.29)

info

0  
  0
Szanowni Państwo mam nadzieję, że nowy Komendant przeniesie placówkę graniczną do przedwojennego miejsca czyli mijanki w Batorowie.Odprawy graniczne dziesięć kilometrów od linii brzegowej Zalewu Wiślanego jest fikcją. Szczegóły na stronie rafzen.pl Jerzy Kulas
Jerzy Kulas (2007.06.29)

info

0  
  0
tak ,maja pikne nowe placówki,spaceruja sobie nad kanalem,tylko kogo oni odprawiaja na ul.Portowej to tego nie wiem.....ale cóż pospacerowac mozna.....czas i kasa leci.....gdzie te zgraniczne jednostki pływajace?????
obserwatorr (2007.06.30)

info

0  
  0
Panie Kulas .... to może trzeba gdyńską placówkę umieścić na platformie pływającej daleko przed portem....chyba 12 mil jeśli sie nie mylę....no żeby stała na samej granicy ..... a tych strazników i celników to takimi busami-śmigłowcami do roboty transportowć...nie...lepiej niech pływają wpław (jakkolwiek się to pisze) będą sprawniejsi nie....?
spiker (2007.07.04)

info

0  
  0
Obserwator....kiepski z ciebie obserwator .... a do tego niedouczony .... ustawa o straży granicznej do poczytania na temat zadań .... to się dowiesz co musi robić SG .... nawet zabawiać twoje dziecko na letnich wakacjach ... niestety ... więc daj sobie spokój z pisaniem bezeduuurrr skoro nie masz zielonego pojęcia co się robi na tym gruncie....żal czytać takich wypowiedzi.... poziom żenujący ...
były f-sz (2007.07.04)

info

0  
  0