Nic na oko

4
12.07.2005
Samorządowcy z Mazowsza uczą się od elblążan. Goście z Radomia, Ostrołęki, Mławy, Mińska Mazowieckiego i Płocka dziś w Elblągu poznają System Informacji Przestrzennej.
System Informacji Przestrzennej to komputerowa sieć, działająca w Urzędzie Miejskim. Umożliwia ona niemal natychmiastowe uzyskanie wszelkich danych o mieście i jego mieszkańcach. - Koledzy w Elblągu wykonali niemal najważniejszą z prac. Stworzyli rozwiązania dotyczące systemu informacji przestrzennej na poziomie gminy i miasta, które stanowią fundament zarządzania miastem i ułatwiają podejmowanie decyzji - powiedział Krzysztof Mączewski, główny geodeta województwa mazowieckiego. - To kolegom z Elbląga się udało i od nich powinniśmy brać wzorce. Wiceprezydent Elbląga Witold Wróblewski, który zaprezentował gościom system, mówi, że chcąc dobrze zarządzać miastem, takie rozwiązania są niezbędne. - To jest znak czasu i są to wymogi nie tylko samych wobec siebie, ale wymogi mieszkańców i firm - mówi wiceprezydent. - Zazwyczaj nikt nie chce czekać na informacje, chce je mieć natychmiast, w ciągu dnia albo na następny dzień. Dzięki temu systemowi i np. mając mapę uzbrojenia terenu, można szybko nałożyć plan zagospodarowania przestrzennego i jesteśmy w stanie bardzo szybko odpowiedzieć na poszczególne pytania. Mając dane, niczego nie robi się na oko. System informacji przestrzennej w Elblągu jest tworzony od 12 lat. Przez ten czas skomputeryzowano wszystkie wydziały Urzędu Miejskiego. W systemie zawarte są graficzne i opisowe dane dotyczące m.in. gruntów, nieruchomości, własności, sieci energetycznej, gazowej, dróg czy też samych mieszkańców miasta. Dzięki temu systemowi można np. ustalić optymalną geometrię projektowanego skrzyżowania, tak by było ono bezpieczne. Przy zagrożeniach powodziowych można pokazać, w jakim tempie i gdzie poziom wody wzrasta i dokąd należy wysłać służby ratunkowe, wreszcie – np. kogo trzeba ewakuować z budynku, w którym nastąpiła awaria instalacji gazowej.
R

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

A ten wypadek na terenie browaru, o którym była mowa swego czasu? ...że operator koparki (czy czegoś tam) przeciął kabel energetyczny, bo nie było go na żadnych planach i mapach terenu?
(2005.07.12)

info

0  
  0
Mapy nie są doskonałe - to czego człowiek tam nie wniesie to nie będzie widoczne.A i błędy rzecz ludzka.
Din (2005.07.12)

info

0  
  0
BOŻE uchroń nas przed RWELEM
(2005.07.13)

info

0  
  0
Nie da rady...
Bóg (2005.07.13)

info

0  
  0