Naukowe show z pazurem

„Experimentarium Elbląskie" to nowoczesna pracownia na miarę XXI wieku, w której na każdym kroku przełamuje się stereotyp, że przedmioty ścisłe są nudne. To miejsce składa się z trzech pracowni: informatyki, fizyki i przyrody, gdzie odbywały się pokazy i eksperymenty przedstawiające pewne złudzenia i iluzje optyczne, a także ciekawe zjawiska fizyczne. Warto dodać, że nauczyciele zostaną przeszkoleni do prowadzenia zajęć praktycznych.
   Pierwsze zajęcia będą odbywały się już w ferie zimowe. Pracownia pochłonęła pół miliona złotych, a wszystko z myślą o kadrze technicznej, której niestety brakuje na elbląskim runku pracy.
   
   Roboty z klocków lepsze niż gra komputerowa
   W pracowni informatycznej zaprezentowano roboty humanoidalne - skorpion i hexory, oglądane dotychczas przez ekran telewizora. Zestaw z klockami do budowy takiego „cacka" kosztuje ok. tysiąca złotych. Ponad 4 tysiące części pozwalają na wykonanie jednego zaawansowanego robota, ale równie dobrze można stworzyć kilka prostszych robotów z tych samych części, oczywiście po dodaniu układu scalonego, gdyż w zestawie znajduje się tylko jeden. Wśród robotów znalazły się „zabawki" warte nawet trzy tysiące złotych.
   [fotoc]
   - Dotychczas robotyka polegała na tym, że mieliśmy roboty i musieliśmy je zaprogramować, a tutaj jest coś lepszego - dostajemy zestaw części i zadanie. Trzeba zbudować z klocków robota, wykonującego konkretne zadanie i napisać do niego program. To jest o wiele ciekawsze, rozwija różne sposoby logicznego myślenia i daje lepszą motywację w przyszłości - opowiadał z pasją dr inż. Henryk Olszewski, wykładowca w PWSZ w Elblągu.
   
   Ognista rura Rubensa, czyli doświadczenie fizyczne
   Zjawisko interferencji fal ukazane za pomocą kawałka rury z dziurkami po bokach, liny, wzmacniacza, generatora, palnika gazowego i... gitary elektrycznej. Doświadczenie polegało na pokazaniu, jak częstotliwość dźwięku wpływa na siłę ognia, wydostającego się przez otwory w rurze, co przy zgaszonym świetle dało niesamowity efekt. Podczas otwarcia czteroosobowa grupa uczniów zaprezentowała ognisty eksperyment z muzyką rockową w tle, a wszystko pod okiem Sylwestra Kalinowskiego, nauczyciela fizyki w ZSO nr 2 w Elblągu.
   Przygotowania trwały miesiąc i wymagały pomocy rodziców uczniów. Podczas rozmowy nauczyciel wyznał, że młodzież chciała wykorzystać to widowiskowe doświadczenie na dyskotece szkolnej.
   
   Okiem zwierząt
   Jako ostatnia została zaprezentowana pracownia przyrody w formie info kiosku. Na zajęciach uczniowie będą mogli zobaczyć świat oczami zwierząt takich, jak ważka czy kameleon. Kolejną atrakcją będzie encyklopedia ptaków w wersji obrazkowo-głosowej. Młodzież będzie miała za zadanie przyporządkować zdjęcie ptaka do wydawanych przez niego odgłosów, co stanowi nie lada problem nie tylko dla uczniów, ale i osób dorosłych. W info kiosku znajdziemy również spis drzew wraz z liśćmi po których trzeba rozpoznać dany gatunek.
   
   Prezydent pod wrażeniem
   Podczas otwarcia „Experimentarium Elbląskiego" przypomniano, że prezydent Henryk Słonina z wykształcenia jest fizykiem, dlatego korzystając z okazji zapytaliśmy, jakie doświadczenie zrobiło na nim największe wrażenie.
   - Powinienem odpowiedzieć, że zagadnienia z fizyki (uśmiech), ale wszystkie pokazy były dla mnie interesujące, zwłaszcza roboty – wyznał prezydent Słonina. - Z przykrością muszę powiedzieć, że dla mnie to czarna magia. Szczerze to mówię. Kiedy uczyłem fizyki wiele lat temu wyglądało to trochę inaczej.