Nas tam raczej nie szukajcie

„O pozycji szkoły w rankingu zdecydowały sukcesy uczniów w ogólnopolskich olimpiadach przedmiotowych w 2005 roku – wyjaśniają twórcy rankingu. - Laureaci olimpiad są liczeni podwójnie (w stosunku do finalistów). Szkoły są premiowane za udział w każdej z 30 olimpiad, a sukcesy szkół mierzy się proporcjonalnie do liczby uczniów. W rankingu uwzględniliśmy szkoły, które miały co najmniej dwóch laureatów lub finalistów.” Wskaźnik rankingowy był wyliczany według wzoru: W = (2 x L = F) x O/U, w którym W oznacza wskaźnik sukcesu, L to liczba uczniów danej szkoły, którzy uzyskali tytuł laureata, F to liczba uczniów danej szkoły, którzy uzyskali tytuł finalisty, O to liczba olimpiad, w których uczniowie danej szkoły zdobyli tytuł laureata lub finalisty, U to liczba uczniów danej szkoły w roku szkolnym 2004/2005. Najlepszą szkołą średnią w kraju w tym rankingu zostało XIII LO w Szczecinie z wynikiem 4,3161, drugą – III LO w Gdyni (2,2003), trzecią – I LO w Łodzi (1,5323). Kolejne miejsca zajęły: Społeczne LO w Żarach, Liceum Akademickie w Toruniu, V LO w Krakowie, XIV LO we Wrocławiu, XIV LO w Warszawie, VI LO w Radomiu i I LO w Koszalinie. W rankingu sklasyfikowano 387 szkół średnich w kraju. Województwo warmińsko-mazurskie nie wypada w tym rankingu zbyt okazale. Najlepsza szkoła z naszego regionu – I LO w Kętrzynie została sklasyfikowana dopiero na 43 miejscu (wynik 0,1571). Kolejne szkoły z naszego województwa to II LO w Olsztynie (47 miejsce) i IV LO w Olsztynie (92 miejsce). Jeszcze gorzej wypada elbląska oświata. Sklasyfikowano tylko dwie nasze szkoły: I LO – czwarte miejsce w województwie, 175 w kraju, wynik 0,0171 i II LO – dziewiąte miejsce w województwie, 226 w kraju, wynik 0,0105. I LO miało w ubiegłym roku trzech finalistów olimpiad ogólnopolskich, II LO – jednego laureata i jednego finalistę. Im wszystkim oczywiście gratulujemy, tym dwóm szkołom również, ale generalnie powodów do zachwytów nad poziomem nauczania w elbląskich szkołach średnich ten ranking raczej nie daje. Tym bardziej, że po raz kolejny zadaje on kłam tezie, iż najlepsze szkoły są w wielkich aglomeracjach, zwłaszcza ośrodkach uniwersyteckich. W pierwszej pięćdziesiątce rankingu znalazły się bowiem szkoły z Żar (aż dwie), Wałbrzycha, Łowicza, Grudziądza, Łomży, Inowrocławia, Suwałk, Sosnowca, Hajnówki, Kętrzyna, Legnicy i Nysy. Szukający usprawiedliwienia dla wyniku elbląskich szkół średnich powiedzą, że olimpiady nie są jedynym miernikiem poziomu szkoły. Pewnie, że nie jedynym, ale dosyć istotnym. Mówi dyrektor I LO Dorota Pawłowska: