- Będzie to kolejny krok wspólnych przedsięwzięć, jakie planują Rosja i Polska dla rozwoju i ułatwiania sąsiedzkich kontaktów - powiedziała Anna Dubielik, zastępca szefa polskiego Urzędu Celnego, która uczestniczyła w otwarciu zmodernizowanego przejścia granicznego w Bagrationowsku.
Zdaniem Anny Dubielik, Polska jest zainteresowana nie w zamykaniu swoich granic, a przeciwnie, pragnie, żeby jej granice nie dzieliły, a łączyły ludzi. Dlatego też Polska dąży do tego, żeby granica z Rosją była maksymalnie, na ile jest to tylko możliwe, otwartą, ułatwiającą przepływ ludzi i towarów. Nie powinien temu przeszkodzić fakt, że już w maju przyszłego roku kraj nasz stanie się członkiem Unii Europejskiej, a nasza granica z rosyjskim obwodem kaliningradzkim będzie zewnętrzną granicą UE.
Polskie służby celno - graniczne wraz z rosyjskimi kolegami zrobią wszystko, żeby ten odcinek granicy był dla podróżnych wygodny do przekraczania, ułatwiający i tak dość dynamiczny rozwój polsko - rosyjskiej, w tym kaliningradzkiej współpracy gospodarczej. Granica ma być jednakże skutecznym murem chroniącym oba kraje przed nielegalnymi imigrantami i przemytnikami.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter