Jak wyjaśnia Joanna Urbaniak, rzecznik prezydenta, drzewa, a dokładniej korzenie, rosnące tuż przy ulicy kolidowały z planowanymi pracami. To one doprowadzą do poszerzenia fragmentu ul. Marymonckiej, od skrzyżowania z ul. Kościuszki do mostku na rzece Kumieli. Część drzew została przycięta.
Obecnie przestawiane są słupy oświetleniowe, zaraz po tym wykonawca będzie poszerzał jezdnię i układał nową nawierzchnię. Jak tłumaczy Joanna Urbaniak od końca tych prac zależy, jaki będzie plan ruchu w tym miejscu. Dokładna data zakończenia robót nie jest jeszcze znana, na razie urząd ostrożnie podaje czerwiec, lipiec.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter