Fotoradary zrobią zdjęcia pojazdów i kierowców przekraczających dozwoloną prędkość. Fotografia wraz z mandatem zostanie wysłana na adres właściciela pojazdu.
- Zmieniły się przepisy związane z wykroczeniami i teraz mamy możliwość wysyłania mandatów pocztą - powiedział Komendant Miejski Policji Krzysztof Starańczak. - Na tym zdjęciu będzie samochód, kierowca, numer rejestracyjny, a także będzie odnotowany czas i miejsce popełnienia wykroczenia drogowego, dowód więc będzie ewidentny.
Fotoradary mają to do siebie, że mogą być zainstalowane na stałe, ale i mogą być postawione czy przeniesione w dowolne miejsce w mieście. Ich usytuowanie ma być jeszcze uzgodnione z Wydziałem Inżynierii Miasta.
- Są takie newralgiczne punkty na elbląskich ulicach: Grunwaldzka, 12 Lutego czy Płk. Dąbka, czyli tam, gdzie kierowcy, szczególnie wieczorami, urządzają sobie wyścigi - dodał komendant Starańczak.
Komendant nie kryje zadowolenia:
- Jest ograniczona liczba policjantów i nie zawsze mogą być oni wszędzie, wiec jeśli jest taka możliwość, żeby środki elektroniczne mogły nam pomóc, to dlaczego z nich nie skorzystać...
Foto-kamery pojawią się w mieście już w wakacje.
Ciekawe jest to, że jeśli obok kierowcy będzie siedział pasażer, to jego twarz na mandatowym zdjęciu będzie zamazana. Nigdy nie wiadomo, z kim akurat jechał kierowca popełniając wykroczenie i czy fotografia pasażera, która nadejdzie pocztą na domowy adres, nie przysporzy mu innych, dodatkowych kłopotów.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter