Zrzeszeni w nim mieszkańcy bloków przy ul. Nowodworskiej i Żyrardowskiej chcą m.in. przedłużenia godzin pracy biura Elbląskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego, dokładnego przedstawienia składników czynszu na comiesięcznych rachunkach, realizacji postulatów lokatorów w zakresie niezbędnych napraw.
- Jako organizacja będziemy mieli większe możliwości reprezentowania mieszkańców - mówią założyciele Stowarzyszenia.
- Uważamy, że potrzebne jest także stworzenie nowych regulaminów praw i obowiązków lokatorów, jasnych zasad przydziału mieszkań oraz uporanie się z problemem długów mieszkaniowych - usłyszeliśmy. - To poważny problem i w jego rozwiązaniu liczymy nie tylko na prezesa, ale i władze miasta oraz radnych. Naszym zdaniem potrzebne są np. lokale dla osób, które nie są w stanie płacić czynszów. Lokale takie znaleźć można np. w niepotrzebnych już zasobach wojskowych. Nie chcemy, by odpowiedzialność za te osoby spadała na nas w postaci wyższych czynszów.
W poniedziałek przedstawiciele mieszkańców rozmawiać będą z prezesem ETBS o zaległościach w opłatach za ciepło w poprzednich latach. Sprawa ta stała się jedną z głównych przyczyn, dla których lokatorzy budynków wymogli na radzie nadzorczej i władzach miasta odwołanie poprzedniego prezesa.
Zobacz także: "Nowy w Towarzystwie"
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
No to do roboty kochani, bo w tym stowarzyszeniu to jej chyba nie zabraknie...
a ja wam powiem że wszystko zapłacicie i jeszcze w tym roku drastycznie wzrosną wam opłaty za ciepło i ciepłą wodę