Lokatorzy: kto tu nie mieszka, ten nie zrozumie

22
20.12.2023
Lokatorzy: kto tu nie mieszka, ten nie zrozumie
Dezynsekcja w wieżowcu przy ul. Władysława IV nr 3, fot. Anna Dembińska
Na zaproszenie ESM „Sielanka” odwiedziliśmy mieszkańców bloku przy ul. Władysława IV nr 3, by przyjrzeć się dezynsekcji przeprowadzanej na jej zlecenie. Problem lokatorów z prusakami-karaczanami opisywaliśmy kilka razy na naszych łamach. - Metoda stosowania aktualnie jest nieskuteczna. Jesteśmy za zamgławianiem, a dzisiaj mamy znów to piskanie. Dobre i to, trochę nam „Sielanka” pomaga. Na początku zbywała nas z tym problemem – powiedzieli nam lokatorzy. Pracownik „Sielanki”, który uczestniczył w dezynsekcji, „nie miał upoważnienia do udzielania informacji prasie”.

W poniedziałek (18 grudnia) przyglądaliśmy się dezynsekcji, którą na zlecenie ESM „Sielanka” przeprowadzono w wieżowcu przy ul. Władysława IV nr 3. Kłopot jaki mają tamtejsi lokatorzy z prusakami-karaczanami opisywaliśmy w m.in. w tym artykule. Nasz udział był odpowiedzią na zaproszenie "Sielanki". – Nie mam upoważnienia, by udzielać informacji prasie – powiedziała nam tuż przed dezynsekcją pracownica spółdzielni.

Porozmawialiśmy więc z lokatorami wieżowca. - Problem był minimalny, ale zaczął narastać. W bloku było jedno zapuszczone mieszkanie, dzwoniłam nawet do jego właściciela, że robaki od niego z mieszkania wychodzą. Mieszkanie jest zamknięte, nieużywane. Czy teraz uda się je zdezynfekować? Tego nie wiem – mówiła jedna z mieszkanek wieżowca.

Kilkunastu lokatorów, z którym porozmawialiśmy, twierdziło, że wybrana przez administratora budynku dezynsekcja opryskowa, jest nieskuteczna. - Założyliśmy nawet komitet prusakowy z sąsiadami, aby coś wspólnie działać. Metoda opryskowa jest nieskuteczna, dlatego, że ten pan ze sprzętem nie dociera do wszystkich miejsc, gdzie są prusaki. Jesteśmy za zastosowaniem metody zamgławiania, a dzisiaj mamy znów to piskanie. Chociaż dobre i to. Trochę nam „Sielanka” pomaga. Na początku zbywała nas z tym problemem. Dopiero jak pokazaliśmy im ten film (z zarobaczonego mieszkania – red.), to wzięli się do roboty – mówi kolejna z lokatorek bloku.

Lokatorzy dodają, że walczą z prusakami-karaczanami również na własną rękę. – Jednak to nie wystarczy. Dzisiaj chodzimy podczas dezynfekcji po piętrach i namawiamy innych, by udostępnili swoje mieszkania. Dążymy do tego, aby co kwartał nam opryskiwano lokale, płacimy przecież fundusz remontowy. Niech chociaż te pieniądze idą tam, gdzie my chcemy – mówi lokatorka jednego z mieszkań.

I dodaje - Niech, ktoś z władz „Sielanki” kupi tu mieszkanie i się wprowadzi. Wtedy nas zrozumie. Kto tu nie mieszka, ten nie zrozumie

Lokatorzy: kto tu nie mieszka, ten nie zrozumie
fot. Anna Dembińska

Stanowisko ESM "Sielanka" zamieściliśmy na naszych łamach 15 grudnia. - Zgodnie z powyższymi zasadami Spółdzielnia, każdorazowo na zgłoszenie mieszkańców albo zgłoszenie przez Panią sprzątającą budynek z firmy świadczącej usługę na rzecz Spółdzielni, podejmuje czynności dezynsekcji części wspólnych budynku, co w większości przypadków działa na tyle zapobiegawczo, że bardzo szybko udaje się zapobiec rozprzestrzenianiu się prusaków. W praktyce zabiegi takie, czyli na zgłoszenie o pojawiających się prusakach, są wykonywane średnio co dwa miesiące lub częściej, o ile istnieją ku temu dodatkowe przesłanki. Jednak jeśli pierwszy taki oprysk nie przynosi większego efektu, jest on ponawiany w kilku kolejnych dniach, aż do skutku, jakim będzie widoczny brak pojawiających się prusaków. Nadal jednak trzeba tu wziąć pod uwagę fakt, że jest to oprysk części wspólnych budynku. I tu pojawia się istotny problem. Ważna jest, nie tylko, jak najszybsza reakcja i dezynsekcja części wspólnych, ale równie ważne jest aby taką dezynsekcję przeprowadzić w całym budynku, a więc łącznie z mieszkaniami - pisała wówczas ESM "Sielanka". Całość oświadczenia w tym linku.

daw

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
youtube. com / watch ? v=6ISEzLP4tsA
(2023.12.20)

info

0  
  2
Nie znam się, ale czy to bezpieczne dla pana dezynfekującego oprysk niebezpiecznym chemicznym preparatem bez założonej maski/kombinezonu?
aleoplle (2023.12.20)
Obrzydlistwo. Kto nie mieszkał w bloku z prusakami, nie zrozumie. Bardzo trudno się tego pozbyć. Współczuję mieszkańcom.
(2023.12.20)

info

16  
  1
Obsiadły blok jak pisiory swoją szczujnie
Pierwsze skojarzenie (2023.12.20)

info

29  
  25
Video pod poprzednią relacją z tego bloku bardzo podobne do wydarzeń z ubiegłej nocy w tvpis
karaczanus pospolitus (2023.12.20)

info

13  
  12
komitet prusakowy
Gratuluje nazwy (2023.12.20)

info

10  
  0
"Są wszędzie. Na klatkach, w windzie, w piwnicach" - to mógłby być pasek relacjonujący nocną akcję pisiorów
Niby o prusakach ... (2023.12.20)

info

15  
  16
@aleoplle - To się nazywa cięcie kosztów w pislamabadzie. Ważniejsi naziemni wysłannicy
Żeby na kościół było (2023.12.20)
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali w środę prawomocnie skazani na dwa lata pozbawienia wolności. Mają także pięcioletni zakaz pełnienia funkcji publicznych. Warszawski sąd okręgowy uznał ich za winnych w związku z działaniami operacyjnymi podczas tzw. afery gruntowej.
wraca praworządność (2023.12.20)
@Żeby na kościół było - ty jesteś jakimś fanatykiem ? co ma jedno do drugiego ?
Jacyna (2023.12.20)