Jak mówi Regina Cysarz, szefowa Związków Zawodowych Pracowników Poczty Polskiej w Elblągu, listonosze postanowili poczekać na wyniki rozmów w Warszawie.
- Związkowcy i dyrektor generalny podpisali protokół rozbieżności, zgodnie z ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych teraz ma się pojawić mediator - mówi przewodnicząca.
Protest zawiesili też listonosze z Kwidzyna i Sztumu.
Do roznoszenia przesyłek nie wrócili listonosze z Braniewa. Związkowcy proponują im zmianę formy protestu.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem... (od najstarszych)
zastraszyli ich i tyle... kazdy chce pracować ale nie za 600zł.
Hehe i tak nic nie ugracie:)Wiec do roboty!!!!!A jak sie nie podoba to zapraszam do Irlandi, Angli itp. Glosowaliscie na PiS , LPR, Samoobrone to macie rzad i takie pensje:)
takie pensje maja od czasow komuny deklu
za dużo straciłem przez strajk przeszedłęm do tej firmy http://www.inpost.pl/ ma sporo oddziałów w Elblagu
panie Prezes, nie jest Pan czasem prezese firmy inpost?
do "prezesa", nic Pan nie stracił, bo w Elblągu tylko dwa dni listonosze nie pracowali, a na 3 dzień wynieśli to co zalegało, więc niech Pan swoja firmę reklamuje w inny sposób!
inpost jest spoko , polecony do 0,5 kg to 1.5 netto a na Poczcie to 5 zł, Chyba powoli poczta będzie tracic
Firma Inpost chce sobie zrobic darmowa reklamę, tylko dlaczego nie dociera do malych miast i wsi, bo tam trzeba sie napracować, a tutaj mozna zgarnąć latwa kase, a do tych dalej trzeba dolozyc. A listonosze zatrudnieni w ramach samozatrudnienia, zastanówcie się czy warto do tego rękę przykładać i promowac taka firmę.
Dla mnie ważne że taniej , przesyłkę dostałem po 2 dniach , poczta czekam od 5 do 8 dni roboczych. Czasy w imie ..... sie skończyły , teraz jest gdzie lepiej i taniej. Mi wystarcza że jest w duzych i średnich miejscowościach a na wioski niech pocztka dostarcza jak dawniej
"Angol" ale jest zwiazany z elblaskim SLD lub ratuszem :)) taki z niego angol:)) Pocztowcy dostali po "dupie" za rzadow Buzka i Milera , poobcinane etaty maja dzieki ich polityce i brak podwyzek pensji przez 7-8 lat. A co do cwaniakow typu "to niech sie zwolnia" to powiem jedno, ze sa wole stanowiska na listonoszy , lecz brak chetnych do pracy w tym zawodzie . Przychodza popracuja max tydzien i tyle widu po nich. A ponoc mialo byc po 10 chetnych na ta prace za brama firmy, jakos nie ma takowych :) Ale zapraszam do tej pracy 5 dni w tygodni od 7 do 19 i w soboty okolo 7 godzin i na reke 700 -800 zl.