Ławka jak Słońce, a drzewa niczym planety. Tak zmieni się Frombork
![Ławka jak Słońce, a drzewa niczym planety. Tak zmieni się Frombork](media/_cache/artduze_wizualizacja-odnowionego-placu-gornikow-w-131688d.jpg)
Urząd Miasta we Fromborku zaprezentował wizualizację odnowionego Placu Górników. Uroczyste otwarcie bulwaru planowane jest podczas obchodów 50. rocznicy zakończenia Operacji 1001 Frombork, czyli w sierpniu 2023 roku. Jakie prace zostaną wykonane? Między innymi wyremontowana zostanie nawierzchnia placu, przebudowane zostaną schodów, wyremontowane chodniki, powstaną tereny zielone i obiekty małej architektury. Plac będzie oświetlony i objęty monitoringiem, zniknie z niego stara scena, a wykonany zostanie mur oporowy wzdłuż lewej krawędzi nowej sceny. - Ławka, która będzie miejscem integracji, swoim kształtem ma przypominać Słońce. Drzewa, które są przedstawione na wizualizacji będą symbolem 9 planet. Warto wspomnieć, iż Pluton przez długi czas uważany był za dziewiąta planetę Układu Słonecznego. Wyeksponowane zostaną również astrolabium oraz tablica upamiętniająca rocznicę Operacji 1001 Frombork - czytamy w informacji zamieszczonej przez Urząd Miasta Fromborka na swoim profilu na Facebooku.
Pod tym wpisem rozgorzała dyskusja. Głosy internautów, dotyczące nowego oblicza placu są podzielone.
- Wspaniale, że pojawią się nowe drzewa, wspaniale, że piękna lipa, kasztanowiec i cała linia drzew nad kanałem zostanie zachowana. Jeśli jeszcze ktoś z pomysłem zaaranżuje te zielone trawniczki kwitnącymi roślinami wieloletnimi i jednorocznymi, to będzie jedno z piękniejszych miejsc we Fromborku - pisze pani Karolina.
- Dodam jeszcze do tej kosmicznej inspiracji moją interpretację. Górujący nad zagospodarowaniem beton zaś będzie symbolizował pustkę kosmosu - pisze jeden z internautów. .
- Błagam nie zostawiajcie tym biednym drzewom małych dziurek, w których będą cierpieć i chorować. Wystarczy polączyć nawet okienka po dwa, trzy ze sobą bez szkody dla komunikacji - czytamy we wpisie jednej z mieszkanek Fromborka.
- Warto, by Plac Górników opowiadał swoją historię. Sama nazwa dla wielu turystów może być nieznana. Cieszę się, że w planie przebudowy jest zachowana scena, która mocno kojarzy się z tym miejscem i z Operacją 1001. Widziałem też, że jest lilijka harcerska. Warto byłoby jednak jeszcze bardziej uwypuklić harcerski wymiar tego miejsca, przypominając kim byli owi Górnicy oraz przypominając o harcerzach, którzy odbudowywali miasto. Miejsc upamiętniających Kopernika mamy już co najmniej pięć (Katedra, Wieża Kopernika, Pomnik pod Wzgórzem, Rynek, Dom Kopernika), plac Górników jest zaś jednym z nielicznych upamiętnień harcerzy. Może warto byłoby by w tej przestrzeni opowiedzieć ich historię? Zwłaszcza, że zbliża się rok 2023, 50. rocznica zakończenia Operacji. Może w tym miejscu, byłoby zrobić estetyczne i trwałe podświetlone tablice (5-10) z najbardziej rozpoznawalnymi zdjęciami harcerzy z operacji i informacją umieszczoną obok - proponuje pan Sławek.
Krytycznie do wizualizacji odniósł się znany architekt i urbanista Paweł Mrozek na łamach branżowego pisma architekturaibiznes.pl
- Trzeba wałkować w kółko ten sam temat o obrocie ciał niebieskich. Potrzebny jest we Fromborku „astronomiczny plac dogrywka” pięćdziesiąt metrów dalej, który w swej przemyślanej architektonicznej idei, ze skrupulatnością godną starożytnych egipskich kapłanów, astrologów i no niestety też architektów, ową ideę odda, bo nic lepszego nam nie przychodzi do głowy. Dlatego też przed państwem jedyny i niepowtarzalny oraz, hoho, pierwszy w tym tygodniu skwer astronomiczny, w którym to dziewięć drzew sztucznie na wizualizacji powiększonych, w dziewięciu donicach sztucznie na wizualizacjach pomniejszonych, symbolizując dziewięć planet, układa się w swej wielkiej koniunkcji w stronę ławki słońca. I wszystko to okraszone polami betonu w stosunku cztery do jednego, niczym ciemna energia względem widzialnego wszechświata, symbolizując bezmiar pustki kosmosu i rozrzedzenie całej idei w stosunku jednej molekuły na miliard metrów sześciennych - czytamy m. in. w jego publikacji.
Do krytycznych opinii odniósł się Urząd Miasta w Fromborku.
- Na załączonych obrazkach chcieliśmy pokazać obszar, w którym znajduje się część przeznaczona do rewitalizacji, która będzie swoistą kontynuacją działań związanych rewitalizacją Kanału Kopernika z roku 2015, a zakończy się na ulicy Rybackiej. Tak więc to, co widzimy to poszerzony obszar koncepcyjny, a dokładny zakres opisany i zewidencjonowany jest w postępowaniu przetargowym. Naszym założeniem było także przywrócenie miejsca kameralnych występów artystycznych, tak jak to w tym miejscu było kiedyś, stąd odwrócone podniesienie (scena) i plac dla widowni, a także odsłonięte mury Wieży Wodnej z nowym ciągiem pieszych, jako nowa atrakcja turystyczna. Należy także pamiętać, że ta część naszego miasta jest obszarem ściśle objętym ochroną konserwatora zabytków, wchodzącą w skład urbanistycznego obszaru starego miasta, więc pewne historyczne "trasy" i elementy muszą zostać zachowane. Tereny, które na obrazach są zielenią niską, w dalszych planach rewitalizacyjnych mają stać się zakrzewieniami i trawami o różnej wysokości, może nawet kolorystyce, ale to są działania, które będą realizowane w następnej kolejności. Chcielibyśmy stworzyć "magię" falującej wody, stąd już w tej koncepcji na terenach zielonych znajdują się niebieskie oczka, które dodatkowo podświetlą aranżację w porze nocnej. Wbrew niektórym opiniom, tak naprawdę z planowanej przebudowy usunięty zostanie tylko mały fragment terenu zielonego znajdujący się przy ulicy Rybackiej od wejścia na Plac Górników od strony ulicy Mickiewicza. Pozostałe obszary będą nowo utworzone bądź przeprojektowane i przebudowane do granic możliwości warunkowych utrzymania prawidłowych i bezpiecznych ciągów pieszych oraz prawidłowej ekspozycji obiektów małej architektury, przypominającej historię Fromborka – czytamy we wpisie Urzędu Miasta Fromborka na Facebooku.
A jakie jest Wasze zdanie na ten temat?