Koniec wystawek

3
11.10.2004
Od czerwca do października w Elblągu przeprowadzono 16 akcji "Podaruj - darując jesteś lepszy". Najubożsi wybrali z wystawek potrzebne im rzeczy, a Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania zabrało około 25 ton tych zniszczonych i nieprzydatnych. Akcje kosztowały miasto prawie 13 tys. zł.
"Podaruj - darując jesteś lepszy" to forma pomocy najuboższym przeprowadzana w Elblągu od 1994 r. Polega ona na tym, że elblążanie wystawiają przed budynki mieszkalne niepotrzebne im rzeczy (także tzw. wielkogabarytowe), m.in. odzież, meble, sprzęt gospodarstwa domowego, a także makulaturę i butelki, które następnie zabierają potrzebujący. Rzeczy i sprzęty najbardziej zniszczone Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania wywozi nieodpłatnie do Zakładu Utylizacji Odpadów. - Od 26 czerwca do 9 października br. przeprowadziliśmy 16 akcji "Podaruj" - informuje Anna Kulik, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Elblągu. - Część rzeczy zabrali potrzebujący, a ok. 25 ton najbardziej zniszczonych i praktycznie już nieprzydatnych wywieziono do Zakładu Utylizacji Odpadów. - Z naszych obserwacji wynika, że z roku na rok coraz więcej rzeczy zbieranych jest przez osoby potrzebujące - kontynuuje Anna Kulik. - Największym powodzeniem cieszą się sprzęty gospodarstwa domowego, meble i odzież. Szefowa miejskiego wydziału za naszym pośrednictwem dziękuje mieszkańcom Elbląga, którzy wystawiając niepotrzebne rzeczy robili to w sposób staranny, tzn. odzież była czysta i posegregowana, zepsuty sprzęt - opisany, jakich napraw wymaga, wystawione rzeczy - zabezpieczone przed zabrudzeniem i zniszczeniem.
A

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

Może warto pomyśleć o akcji wystawiania pustych butelek oraz puszek po piwie kolo śmietnika. Rano często obserwuję jak bezdomni grzebią w śmieciach poszukując czegoś co możnaby sprzedać ichoć trochę zarobić na przeżycie kolejnego dnia. Pomyślcie ile byście zyskali po 1-sze satysfakcję z tego że komuś pomagacie. A inne powody znajdziecie w ludzikm życiu które czerpię z nauki kościała i biblii. Sam nie chodzę do kościoła lecz jeśli widzę że ktoś naprawdę potrzebuję pomocy to staram się pomóć mimo tego że sam mam niewiele. Więc gorąco was namawiam do wsparcia mojego pomysły dzielenia się z bliźnimi tym co mamy.
Jarek z Różanej (2004.10.11)

info

0  
  0
szacuneczek.
welur (2004.10.11)

info

0  
  0
pomysł bardzo trafny. ja osobiście już od jakiegoś czasu czynnie popieram pomysł przedmówcy :) po weekendzie, zawsze staram się wystawić w reklamówce buteleczki po browarku, koło kontenera... ps. jak piwko to TYLKO ze szkła :))
martinez (2004.10.13)

info

0  
  0