Każdy inny, wszyscy równi

1
15.05.2002
Ponad pół tysiąca osób niepełnosprawnych i ich przyjaciół przeszło dzisiaj ulicami Elbląga.
Tradycyjny Marsz Przyjaźni zorganizowano po raz czwarty. Uczestnicy nieśli ze sobą transparenty, na których widniały m.in. hasła: "Każdy inny, wszyscy równi" i "Wszyscy ludzie rodzą się wolni i równi pod względem godności i praw". Niepełnosprawni zorganizowali marsz, by przekazać władzom petycję ze swoimi postulatami. Dotyczą one m.in. utworzenia Zakładu Aktywizacji Zawodowej dla osób z niesprawnościami, ale przede wszystkim likwidacji barier architektonicznych. Niemożność dostania się do różnych instytucji jest największą bolączką niepełnosprawnych. - Większość budynków użyteczności publicznej, szczególnie tych starych, jest dla nas niedostępna - powiedziała Elżbieta Szczesiul-Cieślak z Elbląskiej Rady Konsultacyjnej Osób Niepełnosprawnych. - Na szczęście przy okazji nowo budowanych obiektów zaczyna się myśleć o niepełnosprawnych i buduje podjazdy czy windy. Inną sprawą, na której bardzo zależy niepełnosprawnym, jest rzeczywista dostępność do edukacji i możliwość wyboru szkoły dla dziecka niepełnosprawnego. Petycję w imieniu prezydenta Elbląga odebrała Czesława Piotrowska, członek Zarządu Miejskiego. Wszystkie postulaty są - jej zdaniem - do zrealizowania. - Miasto zna problemy osób niepełnosprawnych i część z postulatów, które były wysuwane w ciągu kilku ostatnich lat, zostały już zrealizowane. Jest to jednak pewien proces, uzależniony też od finansów - powiedziała Czesława Piotrowska.
J

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

Nic nas nie różni tak od innych nacji jak brak tolerancji dla inności - począwszy na religii a skończywszy na polityce.
AborygenMiejscowy (2002.05.15)

info

0  
  0