Katedra z przewodnikiem

13
07.08.2011
Katedra z przewodnikiem
Chętnych na zwiedzanie katedry i Starego Miasta nie brakowało (fot. WS)
Czy znacie historię naszego miasta? Czy wiecie, kiedy zburzono zamek lub kto ufundował poszczególne ołtarze w katedrze? O tym podczas sobotniej wycieczki po Starym Mieście mogli usłyszeć elblążanie i przyjezdni. Przewodnik wyjaśnił także kwestię wyzwolenia/zdobycia Elbląga - choć nie wszyscy się z nim zgadzali.
Wycieczka została zorganizowana przez PTTK w ramach projektu „Sobota z przewodnikiem”. Dzięki tej akcji elblążanie mają możliwość lepiej poznać swoje miasto - i to bezpłatnie. Taka okazja budzi spore zainteresowanie, także wśród turystów odwiedzających Elbląg. Zwiedzanie katedry i Starego Miasta rozpoczęło się o godzinie 10. Nie brakowało zarówno osób chcących zgłębić swą wiedzę dotyczącą Elbląga, jak i takich, które historię miasta mają w małym palcu. Na tym polu doszło do kilku rozbieżności między tym, co mówił przewodnik a tym, co wiedzą elblążanie.
   - Pan przewodnik nie jest najlepiej przygotowany – twierdzi Kasia, uczestniczka wycieczki. – Niektórzy zwiedzający sprawiają wrażenie, że mają o wiele większą wiedzę niż on. Myślę, że powinien się lepiej zapoznać się z informacjami, o których mówi. Wtedy nikt nie mógłby go zagiąć. Mimo to cieszę się, że przyszłam, bo dowiedziałam się kilku ciekawych rzeczy o Elblągu, również od współuczestników wycieczki.
   - Uważam, że warto takie akcje organizować, by lepiej poznać i zrozumieć historię swojego miasta. Sam też jestem przewodnikiem, za dwa tygodnie zacznę oprowadzać turystów, więc z tym większą ciekawością wziąłem udział w tej wycieczce – zdradza pan Karol.
   - Byłem na podobnych wycieczkach również w innych miastach, m.in. w Chełmnie i Gnieźnie. Na pewno organizowanie takich wędrówek to dobry pomysł, tym bardziej, że zainteresowanie jest duże – dodaje pan Łukasz.
   Wśród grupy zwiedzających były także osoby spoza naszego miasta.
   - To bardzo ciekawa inicjatywa, tym bardziej, że nie jestem z Elbląga. Skorzystałam więc z tej okazji. Na pewno wybiorę się jeszcze na podobną wycieczkę – mówi pani Daria.
   - Jesteśmy tutaj przejazdem – przyznają państwo Marlena i Jacek. - Jest bardzo przyjemnie, dowiadujemy się co nieco o losach miasta. Zauważyliśmy, że osoby, które uczestniczą razem z nami w tej wycieczce, są bardzo emocjonalnie związane z historią Elbląga.
   Wśród zwiedzających byli również przedstawiciele najmłodszego pokolenia.
   - Jest fajnie – mówi ośmioletnia Emilka. – Pan przewodnik opowiadał o muzeum i innych budynkach. Wszystko bardzo mi się podobało.
   Niestety, nie wszyscy wytrwali do końca dwuipółgodzinnej wędrówki po Starym Mieście. Wraz z upływem czasu liczba uczestników stopniowo się pomniejszała. [fotoc]
   Wycieczkę oprowadzał Henryk Kołodziejski, licencjonowany przewodnik. Być może braki w jego przygotowaniu wynikały z tego, że, jak sam podkreślał, zastępował swojego kolegę. O tym, że będzie oprowadzał wycieczkę, dowiedział się dzień wcześniej.
   - To była dodatkowa trudność. Wycieczka powinna być planowana z kilkudniowym wyprzedzeniem, a ja dowiedziałem się o niej wczoraj. Jednak jestem zadowolony z dzisiejszej wędrówki – mówi Kołodziejski. – Spodziewałem się, że będzie pięć osób i nawet próbowałem namówić znajomych, by przyszli. Liczba osób pozytywnie mnie zaskoczyła.
   Kolejne spotkanie w ramach „Sobót z przewodnikiem” już za tydzień. Zbiórka o godz. 10 przy Muszli Koncertowej w Bażantarni. Tematem wycieczki będzie flora i fauna.
   
Dorota Lachowska

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Znam pana Kolodziejczyka ponad 30 lat i nie wierzę by nie był przygotowany do tematu. Jest Elblążaninem z krwi i kości i uważam że zna miasto jak własną kieszeń. Fakt powiadomienia dzień przed oprowadzaniem zainteresowanych mógł wpłynąć na stres i lekkie niedopowiedzenia, ale to wcale nie wpływa na określanie by nie był przygotowany. Uważam że zwykły śmiertelnik na pewno wie mniej od osób przygotowanych do tego.
golasik11 (2011.08.07)
Bardzo ładna ta dziewczyna z brązową torebeczką:)
(2011.08.07)

info

0  
  0
Ładna z tyłu, bo twarzy nie widzisz ha, ha, ha
(2011.08.07)

info

0  
  0
jest tyle ciekawych miejsc i spraw. .. tylko informacja jest kiepska. poza portalem nic i nikt. .. to po co ten dupartament. .. komunikacji społecznej czy urzędniczej?????
(2011.08.07)

info

0  
  0
A dlaczego nie będzie powtórki z historii Elbląga? Chętnie bym się na tę wycieczkę wybrał w najbliższą sobotę.
Ilfing (2011.08.07)

info

0  
  0
fajny pomysl, nie marudzic i samemu trzeba bylo sie przygotowac, bylem tylko na 1 spotkania, ale bylo ok
qa (2011.08.08)

info

0  
  0
Panie Heniu, wiedzę trzeba uzupełniać cały czas. Doświadczenie przewodnickie to nie wszystko. Czasy się zmieniły. Trzeba czytać, szperać i "uzupełniać" wiedzę.
(2011.08.09)

info

0  
  0
warsztaty szkolne zsz nr 1 tam to dopiero kiedyś odchodziły numery większość instruktorów dawała ostro w palnik pamiętasz?
(2011.08.10)

info

0  
  0
no wlasnie, zna ktos ta ladna pania; p?
(2011.08.10)

info

0  
  0
prostaku tu mowa o czym innym niż o dupach jak masz problem i podoba ci się ta pani to skocz do kibla i zosia rączkowska ci pomoże
(2011.08.10)

info

0  
  0