W Elblągu działa 200 miejskich kamer, obraz z ponad 40 z nich obserwują 24 godziny na dobę strażnicy miejscy i pracownicy Centrum Bezpieczeństwa Miasta. - Pozostałe kamery są wpięte w miejską sieć monitoringu, ale nie są objęte całodobową obserwacją – mówi Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy prezydenta Elbląga.
Urząd Miejski chce kupić kolejne trzy kamery obrotowe. Urządzenia mają być odporne na akty wandalizmu oraz uniemożliwiać ich kradzież. Muszą być też w pełni kompatybilne z systemem BVMS v. .6.0, co umożliwi wpięcie kamer w miejski system monitoringu. Urządzenia mają działać zarówno w dzień, jak i w nocy, przesyłać obraz z prędkością 60 klatek na sekundę w rozdzielczości 720 pikseli oraz umożliwiać automatyczne śledzenie.
Dwie kamery zostaną zamontowane na boiskach przy ul. Mazurskiej. Zastąpią te, które nieznani sprawcy ukradli w listopadzie 2015 roku. Kolejna kamera pojawi się na placu Konstytucji. Zastąpi dotychczasowe analogowe urządzenie.
W tym samym przetargu ratusz chce kupić osiem kompletów monitorów panoramicznych LCD oraz dwie stacje komputerowe do obsługi monitoringu wizyjnego, które zostaną podłączone w Centrum Bezpieczeństwa Miasta przy ul. Orzeszkowej. Zwycięzca przetargu będzie musiał udzielić gwarancji na okres trzech lat.
Firmy mają czas na zgłaszanie ofert do 23 maja.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter