Kaliningrad: Szwed bez krzyża

3
17.03.2004
Bardzo był zdziwiony Szwed, który przy wyjeździe z terenu obwodu kaliningradzkiego został poddany rutynowej acz dokładnej kontroli celnej...
Jeszcze większe było jego zdziwienie, kiedy celnicy na drogowym przejściu granicznym w Mamonowie wyjęli z walizki z jego osobistymi rzeczami stary niemiecki order. Celnicy stwierdzili, że jest to obiekt o wartości historycznej, a na wywóz wszelkich przedmiotów, które mają co najmniej 50 lat, w Rosji trzeba mieć stosowne pozwolenie. Młody Szwed stwierdził, że nic o takich przepisach nie wiedział. Celnicy zarekwirowali niemiecki krzyż z czasów ostatniej wojny. Krzyż powędrował do celnego magazynu. W najbliższym czasie zajmą się nim muzealnicy. Zostanie też określona wartość przewożonego przez granicę orderu.
MUR

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

o kurcze! a coz to za news? co za wiadomosc!!! mocno sie ktos napracowal zeby zdobyc TAKIE informacje i napisac piekny artykul!!!! a moral: jezeli jestes mlodym szwedem nie wywoz niemieckich krzyzy z rosji ;))) heja
maraba (2004.03.17)

info

0  
  0
nie mial drobnych 10eu ?
pg (2004.03.17)

info

0  
  0
A krzyz byl dziadka. Rodzninna pamiatke zabrali chlopakowi. Dziadek duzo wedrowal i osiedlil sie w Szwecji. ;0)
Ezechiel (2004.03.18)

info

0  
  0