Przez Zalew przebiega granica pomiędzy Polską i Rosją. Członkowie komisji chcą jednak, aby ten region traktować jako jedną całość.
– On nigdy nie był rozdzielony - mówi Walerij Galcow, dziekan Uniwersytetu w Kaliningradzie. - Zawsze był jednością i to zarówno pod względem historycznym i kulturowym, jak i przyrodniczym. Wynika z tego potrzeba wspólnego zajęcia się tym obszarem. Musimy w pełni wykorzystać jego walory dla dobra Polski i Rosji.
Walerij Galcow dodał, że możliwości współpracy jest wiele. Przede wszystkim uczelnie będą współpracować na stopie naukowej, ale także wspierać rozwój turystyki np. poprzez pełne rozpoznanie możliwości regionu.
Według profesora Jerzego Gąssowskiego, dyrektora Instytutu Antropologii i Archeologii pułtuskiej Wyższej Szkoły Humanistycznej, trzeba zrobić wszystko, aby prace komisji nie ograniczyły się tylko do teorii.
- To nie ma być tylko abstrakcja naukowa - tłumaczy profesor Gąssowski. - Musimy się starać, aby to wszystko przełożyło się na praktykę.
W październiku ma się odbyć konferencja dotycząca dziedzictwa kulturowego obu stron Zalewu. Komisja zamierza także wydać atlas zawierający m.in. osobliwości przyrodnicze i kulturowe, których w regionie Zalewu nie brakuje.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter