"Pilnie umieścicmy reklamę na samochodach lub budynkach, 2500 zł, umowa" - takie ogłoszenie pojawiło się w jednej z elbląskich gazet. Jako kontaktowy, podano numer telefonu komórkowego. Postanowiliśmy zadzwonić.
Wiadomośc za 21 zł
W słuchawce usłyszeliśmy głos automatycznej sekretarki. Poinformowała nas ona, że są jeszcze wolne miejsca dla osób chcących nawiązać współpracę z pewną agencją marketingową. Po dalsze informacje należało się jednak zgłosić pod inny numer. Okazał się on sprytnie zakamuflowanym numerem audiotele 0 701... Firma informowała o kosztach połącznia. Za jedną minutę rozmowy zapłacilibyśmy 4,22 zł.
Mimo to, postanowiliśmy dzwonić dalej. Usłyszeliśmy kolejne nagranie, z którego dowiedzieliśmy się, że wiadomość dotycząca warunków umowy potrwa około pięciu minut. Łatwo więc można wyliczyć, że samo odsłuchanie wiadomości będzie nas kosztowało ponad 21 zł. Po trzech minutach przesłuchiwania niezmiernie interesującego nagrania zrezygnowaliśmy z dalszych "negocjacji" warunków umowy z automatem...
Ktoś chce zarobić
Telekomunikacja Polska S.A. oferuje firmom różnego rodzaju usługi.
- Numery 0 700 czy 0 800 są do różnego rodzaju usług, gdzie usługodawca ponosi jakieś koszty lub chce po prostu zarobić - mówi Stanisław Dragan z elbląskiego oddziału Telekomunikacji. - Są to numery różnie płatne. Od połączeń darmowych, po takie, gdzie za minutę rozmowy płaci się aż dziewięć zł.
To, ile z takich rozmów trafia do kasy Telekomunikacji, a ile do usługodawcy, zależy od zawartej umowy. A te są objęte tajemnicą handlową.
Oszustwo zgodne z prawem
Firma kusząca takimi ogłoszeniami działa zgodnie z prawem. Numery audiotele są legalne i każda firma może je sobie zarejestrować. Tylko w niektórych wypadkach sprawę można zgłosić prokuraturze.
- W aspekcie odpowiedzialności karnej można to rozpatrywać tylko przy pewnych ustaleniach - wyjaśnia Andrzej Steckiewicz, zastępca prokuratora okręgowego w Elblągu. - Podstawowym kryterium jest fakt, czy dana firma wprowadza kogoś w błąd, aby uzyskać nienależne dochody.
Według prokuratury tylko w wypadku, gdyby podana firma nie istniała lub nie świadczyła wymienionych usług można ją pociągnąć do odpowiedzialności karnej.
Tonący brzytwy się chwyta
W tej samej gazecie znaleśliśmy więcej podobnych ogłoszeń. Ktoś, kto rozpaczliwie poszukuje pracy, łapie się każdej możliwości. 21 zł może wyglądać na niewielkie poświęcenie, jeżeli w perspektywie są do zarobienia tysiące zł. Nie trzeba chyba tłumaczyć, że najczęściej sprawa nie wygląda tak różowo, a pragnący zarobić już na samym starcie nic nie zyskuje, a traci.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter