- Polakom Ukraina kojarzy się z biedą, trochę z niebezpieczeństwem. Dzięki obozowi pragniemy zmienić, choć w nas ten stereotyp - mówi Adam Krause, komendant hufca ZHP w Elblągu. - Do tej pory nasza drużyna odwiedziła pod żaglami Rosję, pieszo Słowację, a na rowerach Danię. Wówczas przemierzyliśmy prawie 800 km. Podczas każdego wyjazdu poznajemy kulturę danego kraju oraz przekonujemy się, ile z naszych wyobrażeń jest prawdą. Jak do tej pory zawsze spotykaliśmy się z samymi pozytywami. Liczymy, że tym razem będzie podobnie.
Obozy Elbląskiej Drużyny Wędrowniczej kształcą pod względem duchowym, jak i organizacyjnym. Harcerskie obrzędy powitania i pożegnania dnia tworzą niezapomnianą atmosferę, a organizacja - stawianie biwaków, ciągła wędrówka, samodzielne gotowanie - to wszystko jest próbą, która kształtuje hart ducha. W ten sposób młodzi ludzie uczą się łamać swoje bariery, stawiać sobie cele i realizować je.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter