Gotowi, do startu!

26
27.03.2006
Powoli, jak żółw ociężale, ale już ruszyła! Lokomotywa wyborcza. Jako pierwszy z mieszkańcami Elbląga spotkał się w sobotę Wiesław Wiśniewski, kandydat na prezydenta Stowarzyszenia „Rozwój i Praca Przyszłością Samorządu”.
„Rozwój i Praca” - pod takim hasłem wystartowała pierwsza w naszym mieście kampania wyborcza. Z mieszkańcami spotkali się Mirosław Kozłowski, prezes Stowarzyszenia „Rozwój i Praca Przyszłością Samorządu” oraz kandydat na prezydenta Elbląga Wiesław Wiśniewski. - Kandydowanie na prezydenta Elbląga to chyba najważniejsze wydarzenie w moim życiu. Chcę mieszkańcom zaprezentować pewien program, pewną receptę, którą wypracowaliśmy z członkami stowarzyszenia. Pokazać, jak widzimy przyszłość naszego miasta – mówi Wiesław Wiśniewski. Program Stowarzyszenia „Rozwój i Praca Przyszłością Samorządu” zakłada przede wszystkim przyspieszenie rozwoju gospodarczego, budownictwa mieszkaniowego i zmiany polityki kulturalnej w Elblągu. Członkowie stowarzyszenia chcą do naszego miasta ściągnąć inwestorów i tworzyć miejsca pracy, ale przede wszystkim chcą wygrać wybory. - Nie będzie decydował Tusk, nie będzie decydował Kaczyński, tylko my sami, którzy tutaj mieszkamy, zadecydujemy, co jest nam potrzebne – niemal krzyczał Mirosław Kozłowski podczas spotkania z mieszkańcami. - Do tej pory zawsze mi się udawało to, co zaplanowałem. Mam nadzieję, że tym razem będzie tak samo. Wygramy te wybory! - zapewniał zebranych. W spotkaniu uczestniczyło około 100 osób. „Chcę zobaczyć, co to za inicjatywa, czy warta w ogóle posłuchania.” „W Elblągu dzieje się coraz gorzej, nie ma pracy, jest korupcja i zakłamanie. To mnie skłoniło do udziału w tym spotkaniu. Chcę zobaczyć kogoś, kto coś z tym robi” - to tylko niektóre opinie uczestników spotkania. Na sali nie zabrakło też polityków. Tych, którzy przyszli podejrzeć konkurencję i tych, którzy postanowili wesprzeć stowarzyszenie. Tak jak Maria Piór, która ma szanse stratować z listy stowarzyszenia do sejmiku wojewódzkiego. - Stowarzyszenie zaproponowało mi start ze swojej listy. Na razie prowadzimy rozmowy, to jeszcze nic oficjalnego - zapewnia Maria Piór. To już druga osoba z Platformy Obywatelskiej, po Wiesławie Wiśniewskim, która przymierza się do współpracy ze stowarzyszeniem. - Platforma Obywatelska pewnie znów nam będzie zarzucać, że im podbieramy ludzi, ale to ich problem - stawia sprawę Mirosław Kozłowski. Marii Piór za nielojalność grozi wykluczenie z PO, taki los spotkał Wiesława Wiśniewskiego. - Myślę, że niektóre osoby mają przerost ambicji i nie wiedzą, po co się funkcjonuje w partii politycznej. Jesteśmy zdecydowani grać zespołowo. Nie będzie przyzwolenia władz Platformy na takie próby funkcjonowania poza strukturami partii w innych komitetach wyborczych - twierdzi Jerzy Wcisła, wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej w Elblągu. Przejście na stronę stowarzyszenia to być może jedyna szansa na zaistnienie dla osób, które nie zostały wpisane na samorządowych listach wyborczych z ramienia Platformy Obywatelskiej. Maria Piór nie znalazła się na nich i prawdopodobnie już się nie znajdzie.
Joanna Kostańczuk - Telewizja Elbląska

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
wstydu oszczędz
piotrI (2006.03.27)

info

0  
  0
Panie Kozłowski chce pan sterować z tylnego fotela, myślę że wyborcy mają w nosie pana . Proszę pochwalić się co zrobił pan oprócz pobierania miesięcznej pensji?
(2006.03.27)

info

0  
  0
Wstydu to nam oszczędzi W. ŁADA (menelo-bełkot) jak się wycofa z kandydowania!
wino-marki-wino (2006.03.27)

info

0  
  0
Informujcie o terminach kolejnych spotkań z kandydatami ale wcześniej żeby sie do nich odpowiednio przygotować!!!!!
Cięty (2006.03.27)

info

0  
  0
kozlowski znowu w pelnie swojego warcholstwa: "Platforma Obywatelska pewnie znów nam będzie zarzucać, że im podbieramy ludzi, ale to ich problem"
poszelwon (2006.03.28)

info

0  
  0
fatalne spotkanie, niski poziom, bełkot Szefa, frazesy Lidera i paru przypadkowych kibiców, koniec będzie jeszcze gorszy jak początek, co Pani tam robiła Pani Mario ?
zatroskany (2006.03.28)

info

0  
  0
Dlaczego, jak tylko powstanie u nas jakaś inicjatywa i zbierze się grupa ludzi chętnych do zrobienia czegoś w naszym mieście, zaraz znajdzie się grupa oponentów i krytykantów, którzy próbują wszystko zgnoić. Ja na tym spotkaniu byłem i proponowałbym osobom nie podpisanym na takie spotkanie (następne napewno będą) przyjść i posłuchać. Właśnie w tym Stowarzyszeniu zebrała się grupa ludzi nie powiązana z żadną partią polityczną, która chce coś tu zrobić i ukrócić rządy "bezpartyjnego" prezydenta. Może czas ukrócić rządy SLD w naszym mieście i zmienić złą sławę Elbląga, o którym mówi się, że jest jedną z większych siedzib i ostoją lewicy w Polsce. Dziadek Dziadka (czyli mój) mówił: "patrz na lepszych i do nich równaj, nie oglądaj się na gorszych"
Dziadek (2006.03.28)

info

0  
  0
Skończmy na poziomie samorządowym mówić o Lewicy czy Prawicy ja też jestem z tych, którzy "walczyli" z komunizmem ale tu potrzebny jest dobry gospodarz a nie człowiek o takich czy innych poglądach. Dotychczasowy Prezydent chociaż lewicowiec jest dobrym gospodarzem i dawał tego przykłady przez ostatnich 12 lat. Po co więc iść w niepewne. Chyba nie jest nam potrzebna medialna młócka na poglądy ale wymierny efekt dla miasta i jego mieszkańców. Że było tak do tej pory potwierdzają moi koledzy z innych miast, którzy przyjeżdżając do mnie widzą opbiektywnie zmiany, które tu zaszły a w ich miastach zajść nie mogą bo wybrali krzykaczy. A co tych złych zjawisk to niestety prawda, że w otoczeniu Pana Prezydenta jest parę niewłaściwych osób i jakoś nie wiadomo czemu wciąż trwają a to oni pracują na ten negatywny obraz prezydentury.
obserwator (2006.03.28)

info

0  
  0
A mnie DZIADKU "wisi i powiewa" proweniencja polityczna prezydenta. Mnie interesuje to co Pan Prezydent robi dla mieszkańców, a jak widać (nawet dla ślepca) dzieje się wiele. Przypuszczam, że gdbyby ten Twój "Dziadek" miał równać do P. Słoniny, z trudem przyszłoby mu utrzymać szyk w ariergardzie! Dla mnie naszym Miastem może rządzić nawet Murzyn udający Żyda, czy Arab przebrany za Vinnetou - jeżeli będzie to tylko mądry człowiek i dobry gospodarz (prywatnie może być nawet zwolennikiem hodowli fok w jez. Druzno). Jak widać - już paru "fachowców" pcha się do władzy, by zapewne zepsuć to co zrobił p. Słonina.
Władek.F. (2006.03.28)

info

0  
  0
Widzę, że Dziadek znalazłeś w końcu artykuł na temat opcji, która wg ciebie jest na portelu zakazana.
(2006.03.28)

info

0  
  0