Trochę zaskoczonym „pismakom" zaproponowała stworzenie – piórkiem i węglem, tuszem, farbą lub kredką – bagatela – autoportretu. Nie wypadało się wykręcać, bo w tej samej pracowni rysowały także dzieciaki w różnym wieku. Zresztą, jak się okazało, lubimy malować - wszystkim spodobała się chwila powrotu do dzieciństwa.
Nie bardzo wiedziałam, jak malować autoportret nie widząc twarzy modelki i już chciałam wziąć się za portretowanie kolegi, ale... po pierwsze zaczął protestować, po drugie zauważyłam, że pacykuje trzymając w drugiej ręce swoją legitymację prasową. Pomyślałam, że ja też mam legitymację.
Marta Hajkowicz z Radia El – pomysłodawczyni zabawy, rysowała Justynę Kozłowską, ale jak mówi, są to raczej „wariacje na temat". Przyznaje, że nie rysowała od czasu liceum.
- To miał być autoportret - wyjaśnia Jarek Grabarczyk z Dziennika Ebląskiego pokazując ukończone dzieło.
Wyszło coś z pogranicza mnie i Rumacjsa – młody Rumacajs, a może Lenin – z trzema orderami – dodaje. Zauważam, że w takim razie medali jest za mało, ale on twierdzi, że Lenin jest tu jeszcze młody i musi dopiero zasłużyć na więcej. W wypowiedzi Jarka wyraźnie przewija się motyw młodości, może to ma coś wspólnego z coraz wyższym czołem i wagą dziennikarza. Zwraca jeszcze uwagę na akcenty: ekologiczny – ptaszek na gałązce wystającej z kapelusza i naturalistyczny – słońce pokazujące jęzor oglądającym (Dzieci niech nie biorą przykładu).
- Rysowałam Justynę Kozłowską i niestety, tylko okulary są podobne, ale zabawa była świetna - podsumowuje Anna Kleina z Telewizji Elbląskiej. - Bardzo lubię rysować, ale portretować nie potrafię. Ostatnio z dużo większym sukcesem, zdobiłam motywami z „Kubusia Puchatka" pokój siostrzeńca.
Justyna Kozłowska, rzeczniczka Światowidu wyznała:
- Maluję autoportret, żeby kogoś przypadkiem nie obrazić i żeby media jeszcze do mnie przychodziły. Pomysł zaproszenia dziennikarzy na integracyjne malowanie z dziećmi, podsunęła mi Marta Hajkowicz. Skoro się spodobał, będziemy spotkania kontynuować.
Prowadząca zajęcia plastyczne Ewa Bednarska-Siwilewicz obiecała, że portrety dziennikarzy zostaną wystawione na holu Światowidu.
Na Otwarte Studia Artystyczne w „Światowidzie" w zakresie plastyki, batiku i ceramiki oraz muzyki i tańca (towarzyskiego i nowoczesnego), mogą się zgłaszać dzieci i młodzież. Zajęcia w cyklu "Wakacje w mieście" trwać będą do 20 sierpnia, a udział w nich jest bezpłatny. Zapisy i bliższe informacje - w sekretariacie Centrum Kultury w pokoju nr 31 na I piętrze lub telefonicznie pod numerem telefonu 611 20 50 w godzinach od 8.00 do 16.00.
Elżbieta Szczesiul-Cieślak
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter