„Elbląg” dookoła świata

29
30.09.2023
„Elbląg” dookoła świata
Arkadiusz Pawełek, fot. arch. Mayflower Marina, FB
W czwartek (28 września) podróżnik Arkadiusz Pawełek wypłynął z brytyjskiego portu Playmouth, w mającą trwać 300 dni podróż dookoła Ziemi, na łodzi „Elbląg”, chcąc pobić tym samym światowy rekord.

Urodzony we Wrocławiu w 1968 roku, Arkadiusz Pawełek to podróżnik, żeglarz, nurek oraz alpinista. - Ma na swoim koncie wiele osiągnięć, między innymi w 1998 roku, jako drugi człowiek na świecie, samotnie przepłynął Atlantyk pontonem, o czym pisał w swojej książce „Cena strachu” - mówi Lech Trawicki, dyrektor Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Elblągu.

Jak czytamy w poście opublikowanym w mediach społecznościowych przez Mayflower Marina, przystani, z której Pawełek wypłynął, planuje on pobić rekord świata ustanowiony przez naszego rodaka Szymona Kuczyńskiego, który w 2017 roku opłynął świat w łodzi o długości 6,36 m.

Pawełek opuścił port podczas popołudniowego przypływu, wspierany i dopingowany przez rodzinę, przyjaciół oraz kibiców. Rozpoczął tym samym Balticus RTW Expedition. Podróżnik zdecydował się na klasyczny szlak morski wokół trzech słynnych przylądków Afryki, Australii i Ameryki Południowej. Przez cały czas żeglarz będzie pozbawiony zewnętrznego wsparcia medycznego oraz technicznego. - Kontakt z nim będzie jedynie radiowy, i to raz na jakiś czas - dodaje Lech Trawicki.

„Elbląg” dookoła świata
Arkadiusz Pawełek, fot. arch. Mayflower Marina, FB

Pawełek sam zbudował swój mający pięć metrów jacht „Elbląg”. - Nazwę tę nadano na dziedzińcu Muzeum Archeologiczno-Historycznego. Jeśli Arkowi uda się pomyślnie zakończyć wyzwanie, „Elbląg” będzie najmniejszą jednostką w historii żeglarstwa, która opłynie świat bez zawijania do portów - podkreśla dyrektor muzeum.

Z oficjalnego postu Mayflower Marina w mediach społecznościowych, dowiadujemy się również, że powierzchnia mieszkalna na łodzi wynosi niecałe dwa metry kwadratowe. Podróżnik musi przetrwać 300 dni, spożywając głównie liofilizowaną, pakowaną próżniowo żywność i używając ręcznej pompy odsalania do produkcji wody pitnej. Podczas swojego rejsu Pawełek ma w planach opanowanie umiejętności gry na tradycyjnym instrumencie muzycznym, bałtyckim kantele.

Anna Malik

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
koszty akcji ratowniczej, kto będzie pokrywał, też on? i koszty ryzyka ratowników morskich?
(2023.09.29)
O chłopie! Powodzenia..... trzymam kciuki.
Jacke (2023.09.29)

info

40  
  0
Uważaj na rekiny ludojady itp..
(2023.09.29)

info

18  
  0
Stopy wody pod kilem twardy wilku morski!!! Ahoj!!!
No tak (2023.09.29)

info

26  
  1
To on nie wypłynął rok temu?
(2023.09.29)
niech najpierw okresli się czy jest za PIS czy PO ?
(2023.09.29)
A jak sie wywalisz na rowerze albo spadneisz z konia abo z motoru albo złamiesz noge przy skokach spadachranowych czy gracjac w tenisa to tez pokywasz koszty ratownictwa?
aaaaaddsf (2023.09.29)
Powodzenia i wiatru w żagle wilku morski
Kolega po fachu (2023.09.29)

info

22  
  0
No tak, wszyscy z Polski uciekają a na 800+ na nasze dzieci to kto będzie pracował?
mamaA (2023.09.29)

info

8  
  7
Moim zdanie wybory wygra PiS
(2023.09.29)