O tę uchwałę zapytaliśmy w zeszłym tygodniu w biurze prasowym Urzędu Miejskiego w Elblągu. Jak podkreśla Łukasz Mierzejewski, działka ma zostać zbyta za 1 zł "w ramach dobrej współpracy".
- Nadleśnictwo złożyło wniosek o tę działkę, ułatwi to kwestie gospodarowania okolicznym terenem. Od strony wschodniej jest ściana lasu (własność Skarbu Państwa – red.), na zachodzie są tereny prywatne. Pomiędzy nimi jest ta działka, jest umiejscowiona w taki sposób, ze miasto i tak jej nie wykorzysta, nic z nią nie zrobi – zaznacza Łukasz Mierzejewski. Według urzędników działka nie ma strategicznego znaczenia będąc umiejscowioną między lasami a terenem prywatnym.
Jak czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały, na ten moment terenem leśnym przy Fromborskiej administruje Zarząd Zieleni Miejskiej. Sama działka (nr 106) ma 4 tysiące metrów kw. powierzchni. Projekt uchwały jej dotyczący omawiano na dzisiejszej (25 września) komisji gospodarki Rady Miejskiej w Elblągu.
- Nadleśnictwo Elbląg złożyło wniosek o nabycie tej nieruchomości celem poprawy działu leśnego pod kątem gospodarowania drzewostanem – podkreślał Sławomir Skorupa, dyrektor Departamentu Gospodarki Nieruchomościami i Geodezji. - Nieruchomość jest pokryta w 100 proc. drzewostanem, jest to działka leśna – mówił.
Zaznaczył, że miasto w żaden sposób tej działki nie zagospodaruje, tuż obok niej rozciągają się własności prywatne, z drugiej strony – tereny Skarbu Państwa. Również wskazywał, że zbycie działki odbywa się w "ramach dobrej współpracy z nadleśnictwem".
Swoje wątpliwości w tej sprawie wyrażała radna Krystyna Urbaniak. Wskazywała m. in., że działkę można po prostu sprzedać za zwyczajną cenę, a nadleśnictwo miałoby wtedy prawo pierwokupu. Dyrektor odpowiadając jej wskazywał, że ustawa pozwala na zbycie działki za złotówkę ("w myśl art. 37 ust. 2 pkt 2 ustawy o gospodarce nieruchomościami, zbycie nieruchomości pomiędzy Skarbem Państwa, a jednostką samorządu terytorialnego, następuje w drodze bezprzetargowej"; "stosownie do art. 14 ust. 1 powołanej ustawy, nieruchomości stanowiące przedmiot własności jednostek samorządu terytorialnego, mogą być sprzedawane Skarbowi Państwa, za cenę niższą niż wartość rynkowa nieruchomości" – jak czytamy w uzasadnieniu).
- Tej nieruchomości nie jesteśmy w stanie zagospodarować na inną funkcję – zaznaczył raz jeszcze Sławomir Skorupa. Podkreślał, że miasto analizowało nieruchomości, które mogłoby w zamian przekazać nadleśnictwo, to jednak "enklawy" na których nie da się zrealizować "nic atrakcyjnego". Dodał, że działka nie jest na ten moment wyceniona, a miasto terenów leśnych nie przygotowuje do przetargu, ustawa ma bowiem ograniczać sprzedaż tego rodzaju tereny osobom fizycznym.
- Reasumując, miasto chce z siebie zdjąć obowiązek opieki nad tym obszarem na rzecz Lasów Państwowych, wiedząc, jak się troskliwie Lasy Państwowe drzewostanem, lasami zajmuje? - dopytywał radny Cezary Balbuza, przewodniczący komisji.
"Wycinają!" – dorzuciła w tle radna Urbaniak.
- Dosłownie pan przewodniczący to wyartykułował – przyznał dyrektor Skorupa.
Ostatecznie komisja pozytywnie zaopiniowała projekt uchwały. Radny Cezary Balbuza była za, radny Janusz Hajdukowski był za, radna Irena Sokołowska za, wstrzymali się od głosu radni Adam Matwiejczuk i Krystyna Urbaniak. Przy głosowaniu padła jednocześnie propozycja, by w protokole zawrzeć zapis dotyczący ograniczenia możliwości ewentualnej wycinki rosnącego tam lasu.
W sprawie działki nr 106 skierowaliśmy pytania także do Nadleśnictwa Elbląg.
- Zapytaliśmy Urząd Miasta czy chce przekazać działkę nr 106 do Skarbu Państwa (nadleśnictwa) w związku z tym, że działka ta sąsiaduje z gruntami nadleśnictwa. Celem Lasów Państwowych jest zwiększanie powierzchni leśnej poprzez wchodzenie w posiadanie istniejących lasów lub sadzenie nowych. Przejęty grunt będzie zagospodarowany tak jak wszystkie inne grunty w zarządzie Lasów Państwowych, a więc realizowana na nim będzie zrównoważona i wielofunkcyjna gospodarka leśna - informuje Jan Piotrowski z Nadleśnictwa Elbląg.