Tymczasem Stowarzyszenie Poszkodowanych Przez Wielkie Sieci Handlowe przygotowuje drugi zbiorowy pozew przeciwko firmie Jeronimo Martins. Jak już informowaliśmy, pierwszy trafił do Sądu Rejonowego w Poznaniu w drugiej połowie lipca. W imieniu stu byłych pracowników Biedronki stowarzyszenie zażądało od właściciela sieci łącznie prawie 3,5 miliona złotych zadośćuczynienia za „pracę w warunkach urągających przepisom prawa”.
- Czekamy na zgłoszenia od kolejnych byłych pracowników Biedronki, którzy czują się poszkodowani. Informacje i formularze mogą oni znaleźć np. na
internetowej stronie Stowarzyszenia - mówi mecenas Lech Obara. - Chcemy wykazać, że są możliwe nie tylko roszczenia za pracę w godzinach nadliczbowych, pozwy o renty i odszkodowania za utratę zdrowia, ale również za sam fakt naruszenia prawa człowieka do pracy w bezpiecznych i higienicznych warunkach.
Zdaniem Stowarzyszenia, zbiorowy pozew to szansa na to, by w czasie jednego postępowania odszkodowania dostała duża grupa byłych pracowników.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter