Dobra opinia biskupa

87
30.06.2003
Nie będzie aktu oskarżenia przeciwko biskupowi Andrzejowi Śliwińskiemu. Elbląska prokuratura zapowiedziała, że do sądu trafi wniosek o warunkowe umorzenie postępowania.
11 maja biskup spowodował kolizję. Jego Volkswagen Passat zjechał na lewą stronę jezdni i uderzył w Opla Astrę. Następnie zderzył się czołowo z samochodem Daewoo Nexia. Badanie alkomatem wykazało, że biskup był pijany. W wydychanym przez niego powietrzu było 0,8 promila alkoholu. Jazda po spożyciu alkoholu to przestępstwo, za które grozi kara dwóch lat wiezienia. Sprawą zajęła się prokuratura. - Adwokat biskupa zwrócił się do nas o warunkowe umorzenie postępowania - mówi Jolanta Rudzińska, zastępca Prokuratora Rejonowego w Elblągu. - Przychyliliśmy się to tego wniosku. Warunkowe umorzenie można - według kodeksu karnego - stosować w przypadku spraw zagrożonych karą poniżej trzech lat więzienia. Biskup nie był wcześniej karany. Posiada dobrą opinię i wszystkie okoliczności wskazują na to, że nie popełni w przyszłości podobnego przestępstwa. Prokuratura zwróci się do sądu także o to, aby biskup zapłacił 1000 zł na cel wskazany przez sąd oraz aby przez rok nie mógł prowadzić samochodu. Pismo w tej sprawie powinno jeszcze dzisiaj zostać wysłane do elbląskiego sądu. Zobacz także: "Biskup i niska szkodliwość"
OP

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
KPINA !!! Bezprawie w imię prawa !!
oburzony (2003.06.30)

info

0  
  0
Jak bylby to zwykly, szary człowiek to już by siedział. Ale przecież wszędzie są układy i wszystko można zatuszować. A ten 1000 to i tak zapłaca wierni a nie sprawca wypadku.
Zatrwożony (2003.06.30)

info

0  
  0
o moj boze a kto mie pomoze moze tez sad ???????????????????
wierny (2003.06.30)

info

0  
  0
Szcególnie podoba mi sie ten kawalek: "wszystkie okoliczności wskazują na to, że nie popełni w przyszłości podobnego przestępstwa" - to nałogi leczy sie z dnia na dzien
Zdziwiony (2003.06.30)

info

0  
  0
Ok, ja też mam dobrą opinię, nigdy nie byłam karana, nawet mandatu nigdy nie zapłaciłam i w Moskwie się nie gubię...i teraz jak walnę kogoś samochodem i to po pijaku, to powołam się na tę sprawę...w czym biskup jest innym człowiekiem ode mnie i dlaczego jego obowiązuje inne prawo? Czy ktoś mi to wytłumaczy?
iness (2003.06.30)

info

0  
  0
Psy szczekają, a czarno-czerwona karawana idzie sobie dalej.
realny (2003.06.30)

info

0  
  0
W gruncie rzeczy przeciez nic sie nie stalo (hehe), co najwyzej ktos moglby zostac z winy Biskupa kaleka do konca zycia. Cale szczescie, ze Biskupowi nic sie nie stalo. Biedny samochod...
somebody (2003.06.30)

info

0  
  0
zapomnieliście jak pulchne paluchy całowaliście, a teraz tak nikczemnie się odpłacacie świętej istocie i odmawiacie jej prawa do degustacji ostatniego trunku, by wam powiedział - nie pijcie tego paskudztwa i nazywacie to jazdą po pijanemu. Czy uczyniliście go pomazańcem bożym po to by stanął przed sądem grockim czy po to by was olewał, brał i dawał kapuchę i się śmiał się z was prosto w oczy ? Wybrańcy narodu zawsze mogą pomroczności zasmakować
rygens (2003.06.30)

info

0  
  0
Z tego wszystkiego wynika że zostały zmarnowane nasze pieniądze na kształcenie prawników.Jak widać są to brakujące ogniwa w teorii Darwina,w kabarecie na takich mówiono-albo idioci, albo sabotażyści.Wygląda na to że prawnicy albo siedzą pod czarną suknią, albo ręka ręrę myje.Jedna sitwa mająca zwykłych ludzi za motłoch.
L.B. (2003.06.30)

info

0  
  0
Raczka raczke myje, ale ze az tak, myslalm ze tylko w Rosji jest baezprawie!!!!!!!!!!
beatle (2003.06.30)

info

0  
  0