Do dwóch lat więzienia

1
02.03.2001
19 marca przed elbląskim sądem stanie Mirosław M. oskarżony o kierowanie autem po spożyciu alkoholu. Grozi mu do dwóch lat więzienia.
Rozprawa przeciwko Mirosławowi M. będzie pierwszą tego typu sprawą na wokandzie elbląskiego sądu. Mirosław M. został zatrzymany przez policję 16 grudnia o godz. 23.30, w pierwszym dniu obowiązywania znowelizowanego kodeksu karnego zmieniającego kwalifikację jazdy po pijanemu z wykroczenia na przestępstwo. Mirosław M. kierował Skodą Felicją. Policjanci podczas kontroli poczuli od niego woń alkoholu. Pierwsze badanie wykazało u Mirosława M. 2,45 promila alkoholu, drugie - 2,44. Znowelizowany w kwietniu kodeks karny (obowiązuje od 16 grudnia 2000 roku) zakłada, że za jazdę po pijanemu grozi kara do dwóch lat więzienia, kara ograniczenia wolności albo grzywna, i nawiązka pieniężna na rzecz organizacji, której statutowym zadaniem jest świadczenie pomocy poszkodowanym w wypadkach komunikacyjnych, w wysokości co najmniej trzykrotnego najniższego wynagrodzenia (dziś wynosi to 2100 zł). Do 16 grudnia jazdę po pijanemu traktowano jako wykroczenie, za które groziła grzywna w wysokości od 50 zł do 5 tys zł, albo maksymalnie 30 dni aresztu. Elbląski sąd w najbliższym czasie czeka jeszcze 25 tego typu spraw.
AK

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

...oj, bidulka, chudy, biedyn, bosy... 25 zł nawiązki, tydzień aresztu i zakaz prowadzenia poj. mechanicznych na okres jednego okresu... ale poczekajmy, zobaczymy.
Przejechana (2001.03.05)

info

0  
  0