Napisał do nas elblążanin zaniepokojony tym, co dzieje się z dachem Centrum Sportowo-Biznesowego przy Al. Grunwaldzkiej: „Hala, która kosztowała miliony, z podgrzewanym dachem, od nadmiaru śniegu mało, że przeciekała, to jeszcze zerwane zostały blachy z dachu. Ciekawe, kto za to zapłaci i czy została ona prawidłowo zaprojektowana i wykonana?”.
Zasięgnęliśmy języka w Wydziale Inwestycji Urzędu Miejskiego w Elblągu.
- W budynku Centrum Sportowo-Biznesowego w Elblągu nie występują przecieki z dachu - mówi naczelnik wydziału Teresa Malentowicz. - Nie stwierdzono powstania żadnych szkód z powodu przeciekającego dachu.
Pani naczelnik jednak przyznaje, że były uszkodzenia.
- 16 stycznia tego roku wystąpiło uszkodzenie listew - elementów dekoracyjnych dachu (żaluzji) od strony północno-zachodniej - wyjaśnia Teresa Malentowicz. - Bezpośrednią przyczyną takiego stanu rzeczy był zsuwający się z dachu śnieg. Uszkodzone listwy zdemontowano, nie występuje z tego powodu żadne zagrożenie dla użytkowników obiektu - zapewnia naczelnik.
[fotor]
Wydział Inwestycji UM w Elblągu zwrócił się do projektanta hali sportowo-widowiskowej o podanie rozwiązania projektowego, które pozwoli wyeliminować podobne zdarzenia w przyszłości.
- Po otrzymaniu rozwiązania projektowego niezwłocznie przystąpimy do prac naprawczych – zapowiada Teresa Malentowicz. - Na czas montażu listew hala nie będzie zamknięta - roboty będą prowadzone na zewnątrz obiektu.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter