Prokuratura dotychczas ustaliła, że dwaj żołnierze wyszli wczoraj wieczorem na przepustkę ze swojej jednostki. Gdy wracali około godziny 23.00, jeden z nich, 19-letni Tomasz H., poszedł w stronę mostu nad rzeką Łyną, zdjął kurtkę i skoczył do wody. Jego kolega zaczął go wołać, a potem szukać - bezskutecznie. Żołnierza poszukuje teraz żandarmeria, policja i straż pożarna.
Płk. Piotr Wojnowski, szef Prokuratury Garnizonowej w Elblągu, powiedział, że sprawdzane są przede wszystkim okoliczności zdarzenia i motyw, jakim mógł się kierować zaginiony żołnierz.
- Nie możemy też wykluczyć, że Tomasz H. przeżył, ponieważ dotychczas nie znaleziono ciała - dodał Wojnowski.
Obaj żołnierze byli pod wpływem alkoholu. Szeregowy Tomasz H. służył w wojsku w Bartoszycach od pięciu miesięcy.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter