Fachowym hasłem „miejska informacja wizualna” określa się wszelkiego rodzaju tablice informujące o nazwie ulicy oraz znaki wskazujące drogę do najważniejszych elbląskich instytucji, urzędów itp. Nowe niebieskie tabliczki zaczęły pojawiać się na ulicach Elbląga w ubiegłym roku. Prace związane z ich instalacją zakończą się w połowie roku 2006.
- W tej chwili znakowane są mniejsze skrzyżowania poza centrum miasta – informuje Agnieszka Staszewska z biura prasowego Urzędu Miasta.
Wymiany starych tablic podjęła się olsztyńska firma „Czmuda”, a koszt całego przedsięwzięcia wyniesie 364 tys. zł. Nowe oznakowanie zawiera tablice z nazwami pisanymi oraz piktogramy, powinno służyć zarówno kierowcom, jak i pieszym.
O wymianie tablic zdecydowały względy praktyczne. Celem władz miejskich było stworzenie jednolitego i przede wszystkim czytelnego systemu znaków. Podobne systemy informacyjne funkcjonują już w większych polskich miastach.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
nie sa czytelne, ani dla kierowcow, ani dla pieszych
nie narzekaj... wazne ze są a jak ktos musi przeczytac to przeczyta...
Niektore umieszczone sa w tak bezsensownym miejscu,ze nie moge sie nadziwić głupota tego ktory zadecydował o takim miejscu.Prosze zobaczyć oznaczenie basenu na ul. Robotniczej (od tyłu plotu SP 7).Takich miejsc jest wiecej.Gdyby głupota umiała fruwać to znaczna czesc urzedasow fruwałaby.
Tablice aby spełniały swe zadanie, musza byc tak umieszczone aby kierowca w czasie jazdy mógł przeczytać nazwę ulicy i poodjąć decyzje co do kierunku jazdy. na wielu skrzyzowaniach jest to utrudnione a o przeczytaniu z można zapomnieć. Czcionka jest zbyt mała i mało wyraźna a strzałki są zlewające się. Ale pomysł doskonały!!!
Projekt jest ładny, ale niestety litery mało czytelne. Wydaję się, że gdyby czionka była wyższa, to czytelność tablic już by się zwiększyła. A może by spróbować to zrobić z tablicami, których jeszcze nie zamontowano ? Bo jeśli nie - to przychylę się do spiskowej teorii dziejów, że Olsztyn chce, aby w Elblagu było nieczytelnie. I to za taka kasę !
Cieszę się, że wreszcie pojawiły się takowe oznakowania (dotychczas można było ich pozazdrościć innym miastom). Mogłyby być troszeczkę większe, ale cóż dobre i to. Natomiast zastanawia mnie pewien szczegół. Tylko na niektórych tabliczkach znajduje się info o dzielnicy, np. śródmieście przy ul. 1Maja, a już np. przy skrzyżowaniu Nowowiejska/12Lutego/Traugutta nie ma??? Dlaczego? Może mnie ktoś oświecić?
Idea dobra, ale dużym błędem jest jednakowy niebieski kolor dla różnych typów obiektów jak ulice, osiedla, instytucje czy obiekty sportowe. Utrudnia to orientację zwłaszcza kierowcom poruszającym się samochodem i szukających różnych informacji.
Czytelniej byłoby gdyby ulice były na tabliczach niebieskich tak jak są, a już np. nazwy osiedli na białych, instytucji na zielonych, zabytki na brązowych itd.
Tak jest w innych miastach i jest dużo łatwiej się poruszać.
Pod rozwagę dla zamawiających tablice.
chelsea masz racje, byłoby zdecydowanie czytelniej:)
NIECZYTELNE !!!! Zwłaszcza dla zmotoryzowanych. "Strzałki" również mało czytelne, trzeba się dobrze przyjrzeć, by zobaczyć, czy to "w prawo", "w lewo", czy "na wprost". Dlaczego tablice z nazwami ulic Starego Miasta (a zwłaszcza w okolicy) nie mają adnotacji "Stare Miasto", natomiast mają "Śródmieście?".
a co oznacza ten znaczek pod "STRAŻ" na fotografii dołączonej do tego niusa?