- Debata ma na celu poruszenie spraw bieżącego i przyszłościowego zagospodarowania elbląskiej starówki - mówi szef Stowarzyszenia „Młodzi Demokraci” Marek Kucharczyk. - Pragniemy zachęcić społeczność elbląską do refleksji nad przyszłością Elbląga; czy zamiast nowoczesnego ośrodka miejskiego będziemy mieli tu za kilka lat skansen? Wśród zaproszonych gości będą m.in. przedstawiciele Urzędu Miasta, Sądu Grodzkiego i Policji, mieszkańcy starówki oraz właściciele lokali gastronomicznych, pensjonatów i hoteli.
Mówi organizator debaty Bartosz Mateusiak ze Stowarzyszenia Młodzi Demokraci:
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Pomysł debaty na taki temat jest świetny! Tymbardziej, że na dobrą sprawę elbląska starówka o zmroku właściwie pustoszeje, a tylko z niewielkiej ilości pubów wydobywają się ciche pomruki życia rozrywkowego. Jeśli uda się rozwiązać problem "ciszy nocnej" na starym mieście, to może i nasze miasto stanie się wreszcie bardziej atrakcyjne dla przyjezdnych? Oczywiście nalezy wziąć pod uwagę mieszkaców, ale taki punkt jak stare miasto wszędzie traktowany jest jako centrum rozrywek i chciałabym aby tak było też w Elblągu. Chętnie wybiorę się na tę debatę i posłucham co ciekawego mają do powiedzenia inni ludzie. Pozdrawiam :)
Starowka nie powinna byc traktowana jako strefa ciszy. Zawsze jak przyjezdzam do Elblaga widze ten smutny obraz ciszy tam panujacej. Po zmroku jak miasto duchow. Zdecydowanie powinno ono byc miejscem glosnej rozrywki... a mieszkancy? Skoro stac ich na mieszkania na starowce to i stac ich na dzwiekoszczelne okna. I problem zalatwiony.
Ciekawe czy zagości pan L. znany dobrze właścicielom lokali na starówce, a w szczególności na ulicy Garbary. Chciałbym usłyszeć jaka jest jego wizja rozwoju elbląskiej starówki.
Starówka kojarzy się z miejscem rozrywki,koncertów,letnich ogródków itp, zgadzam się z poprzednikami,że u nas Starówka "śpi" gdy zapadnie zmrok.Dlaczego jest tak mało letnich ogródków,gdzie można przyjść i spędzić czas??? Pod Aniołami i 2 stoliki w pubie West??? Mieszkam na Starym, mam male dziecko i nie odczuwam hałasu,wręcz przeciwnie-jest to najbardziej spokojna Starówka jaką znam; smutne że tak niewiele się tutaj dzieje
W kązdy mieście życie toczy się na starówkach, nie widzę powodu aby inaczej było w Elblągu. A mieszkańcy, no cóż snoby ale przywykną do tego ( jak w innych miastach n.p Wrocław, Poznań itp ) albo niech się przeniosą poza miasto. Popieram inicjatywę aby życie rozkwitało na starówce i to niezależnie od pory dnia.
Na starówce najważniejsza jest spokój i o 10.00 powinno być cicho, ludzie chcą spać i to wszystko bo pracują
40 lat harowałem jak wół, odkładałem każdą złotówkę aby kupić sobie mieszkanie, a teraz po nocach mam słuchac wycia opitych piwem debili, na starówce ma być cisza!!!!! mieszka tu wielu styranych życiem ludzi i nalezy im sie spokój, a pijackie bydło niech się bawi w jakimś chlewie, pełno takich w upadłych PGR
Panie Janie mam nadzieje ze to co Pan pisze to jakiś żart... A jeżeli nie to radze zakupić zatyczki do uszu lub zmienic miejsce zamieszkania... Starówka musi życ w nocy jeżeli Elbląg ma się rozwijać... Bez wzgledu na to czy panu chce się spac czy też nie..
uczciwi ludzie śpią w nocy, a ta hołota co chleje nocami to powinna być wyłapywana i do izby wytrzeźwień, albo od razu do więzienia bo każdy pijak to złodziej
Panie Wladziu, mogl pan sie liczyc z tym, jak pan sie tu wprowadzal. To naturalne zjawisko i we wszystkich miastach na Starowkach tetni zycie w nocy. U nas w porownianiu np z Gdanskiem jest i tak bardzo cicho, wiec niech pan tera nie gdera:)