Burza trwa

17
24.06.2004
Elbląski statek - widmo nadal nie pływa i nie ma pewności co do tego, kiedy w końcu zacznie kursować.
Statek wycieczkowy, który miał wozić m.in. uczniów na zielone lekcje na wodach Zalewu Wiślanego, miał być gotowy rok temu. Nie jest jednak gotów do dzisiaj. Pod koniec maja sam budowniczy statku elbląski inżynier dr Michał Waluk, właściciel jednostki - Komunalny Związek Gmin Nadzalewowych - i wreszcie Zarząd Portu, który ma być jego użytkownikiem, zapewniali, że prace są już na ukończeniu. Okazuje się jednak, że nie była to prawda. Dziś w czasie sesji radny Jerzy Wilk otrzymał od wiceprezydenta Marka Gliszczyńskiego odpowiedź na pytanie, które zadał na początku czerwca, dotyczące statku. Jak wyjaśnia w piśmie wiceprezydent, dwa dni temu rozpoczęły się „ostateczne” prace konserwacyjne urządzeń oraz malowanie i jest szansa, że w lipcu statek wypłynie wreszcie z portu. Jerzego Wilka ta odpowiedź nie zadowoliła, bo - jak obliczył - samo oczekiwanie na certyfikat Polskiego Rejestru Statków potrwa dwa miesiące. Radny złożył więc dziś na ręce prezydenta kolejny wniosek: aby jednostkę przekazać firmie, która szybko dokończy jego budowę, a nierzetelnemu wykonawcy kazać zapłacić za te prace. Na odpowiedź prezydent Elbląga ma dwa tygodnie.
AJ

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
2 tygodnie tu ,2 miesiące tam.W polskich urzędach chyba już niczego nie da się zalatwic od ręki.Kochana biurokracja której mialo byc mniej ,bo przeciez ona tyle kosztuje państwo,a druki takie drogie .... dla urzędasów czas nie jest bezcenny-w końcu to za siedzenie w fotelach i picie kawki też im płacą.
Dinaeel (2004.06.24)

info

0  
  0
Komunalny Związek Gmin Nadzalewowych na czele z SLD-owskim Przewodniczącym Zgromadzenia Związku G. Nowaczykiem (niedoszłym parlamentarzystą z ramienia PiS-u!!!!) i Prezesem Zarządu M. Gliszczyńskim - spotkali się dwaj chłopcy z plakatu - nie jest w stanie zrobić nic sensownego. To taka przechowalnia dla zasłużonych towarzyszy i doskonała okazja do dorobienia "po godzinach"
Wyborca (2004.06.24)

info

0  
  0
Moim zdanie złe fatum tego statku - to Nowak. Odwrotnie do Midasa - czego nie dotknie zamieni w błoto.
Fan Wyborcy (2004.06.24)

info

0  
  0
ble.ble....ten statek nigdy nie bedzie płynął.chciano mu zrobic przełozenie napedowe na ..pasy transmisyjne....totalna brednia......poszycie statku to stara chyba ze złomu barka BM5,reszta to kupa pomalowanego złomu.Gdzie jest 476 tys złotych..........Jak sie ma do tego tez Zarząd Portu i spólka EL-Port.Czy wreszcie ktos z kompetentnych władz to wyjasni.A moze Prok zajmie stanowisko..............i p.Rudzińska nam cos powie.Gdzie jest społeczna kasa........a raczej w czyjej kieszeni.........
obserwator (2004.06.24)

info

0  
  0
...rozliczyc towarzystwo wzajemnego wsparcia ...
??? (2004.06.24)

info

0  
  0
Złodzieje z kazdej strony nas okradaja ! Ja mam tego juz dosyć !!!!!!!!!!!!!!!!PRECZ ZE ZŁODZIEJAMI !!!!!!!!!
(2004.06.24)

info

0  
  0
Idź z diabłem po jabłka, zostaniesz bez jabłek i bez torby. Przysłowie
AborygenMiejscowy (2004.06.24)

info

0  
  0
Aborygenie - a że się tak zapytam: a co z diabłem ?
amelka (2004.06.24)

info

0  
  0
dzisiaj tj czwartek 24.o6 widzialem w stoczni im.Centrostal na ul.Debowej ten lub nastepny "spacerowiec". Kadlub i konstrukcja do daszku wyspawana, niepomalowana. Do srodka nie zagladalem. Ciekawe czy nie taniej wyszloby zrobic go np w piekarni albo w szpitalu, pielegniarki czy piekarze chetnie dorobia. Duzo nie biora. No bo kto madry by w stoczni budowal. Zbyt male przebicie.
PG (2004.06.25)

info

0  
  0
Titanic, czy Latający Holender...?
PROM (2004.06.25)

info

0  
  0